Powodzianie na kursie pierwszej pomocy

Rodziny zastępcze z Kuźni Raciborskiej , Rudy, Turza i Kornowaca, które ucierpiały podczas ubiegłorocznej powodzi , biorą udział w specjalnym szkoleniu z zakresu pierwszej pomocy przedmedycznej.

Kurs jest częścią większego projektu, pieniądze na jego realizację przekazała Fundacja "Wspólna Droga" z Warszawy. – Poszkodowanym rodzinom przekazaliśmy już pomoc finansową na zakup niezbędnego sprzętu, który stracili podczas powodzi, mebli, odzieży, czy sprzętu RTV i AGD. Ale to nie wszystko, chcemy by powodzianie przeszkolili się z pierwszej pomocy, bo w sytuacjach zagrożenia może znaleźć się każdy – mówi Magdalena Wieczorek z raciborskiego stowarzyszenia "Pomocna Dłoń" , realizującego program pomocowy. – Poszkodowanym w powodzi było oczywiście o wiele więcej, ale skupiliśmy się akurat na rodzinach zastępczych. One pomagają dzieciom, my chcieliśmy pomóc im – dodaje Wieczorek.

- reklama -

 

Kurs prowadzony jest przez profesjonalnych instruktorów. – Najważniejsze, żeby w ogóle chcieć pomóc, żeby w ogóle zatrzymać się nad człowiekiem potrzebującym pomocy – mówi instruktor Donata Bułatek-Wypiór. – Gdy strach nas sparaliżuje, możemy przynajmniej wezwać pogotowie i zostać przy poszkodowanym, to już ogromna pomoc – dodaje Justyna Kasza. Instruktorki podkreślają, że podstawowe zasady pierwszej pomocy, powinien znać każdy. – Będziemy ich potrzebować czy to podczas wypadku samochodowego, czy właśnie powodzi. Przecież wtedy też może wydarzyć się wszystko: od złamania po zawał serca spowodowany stresem – dodaje Bułatek-Wypiór.

 

Program pomocowy przewiduje osobny kurs dla dorosłych i osobne przeszkolenie dla dzieci. Są zajęcia praktyczne i wykłady. Wszyscy otrzymują materiały szkoleniowe oraz certyfikat udziału. Wśród uczestników znalazła się m.in. Jolanta Tłuczek z Rudy. Jej dom w maju ubiegłego roku został zalany na wysokość prawie metra. – Wtedy wydarzyć się może dosłownie wszystko. Przede wszystkim człowiek musi liczyć na siebie, musi wiedzieć jak pomóc drugiemu. Po to tu przyszłam – mówi pani Jolanta.

 

Na pomoc rodzinom od stycznia stowarzyszenie przekazało już ponad 50 tys. zł.

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj