Slajdowisko "Mauretania, czyli muchy groźniejsze od Al-Kaidy" to efekt trzytygodniowej podróży Leszka Szczasnego po tym, jak mówi mało przyjaznym kraju. W piątek opowiedział o nim w Bibliotece. Zobacz zdjęcia.
Leszek Szczasny w piątkowy wieczór zabrał gości Bibioteki do Mauretanii. "Mauretania, czyli muchy groźniejsze od Al-Kaidy" to efekt, jak mówi podróżnik oswajania się z mało przyjaznym, pustynnym, dusznym i zmilitaryzowanym charakterem tego kraju. Mało kto planuje tam wakacje, tym przyjemniej się słuchało o tym, czy groźnie jest z powodu terroryzmu, czy też z powodu much. Relacja dotyczyła podróży i dała przekrojowy obraz kraju, gdzie mężczyźni noszą niepraktyczne bubu, kobiety pięknie malują dłonie, a fotografowanie nie jest ani łatwe, ani oczywiste. Wiele ze zdjęć, które można było obejrzeć było robionych z ukrycia.
/p/
więcej informacji pokazie, o autorze i jego książce „Świat na wyciagnięcie ręki” na stronie: http://leszekszczasny.blogspot.com: