W sobotę, kilka minut po godzinie 12.00 pod sklepem Biedronka na ul. Słowackiego uwiązany amstaff zerwał się z uwięzi i zaatakował inngo psa tej rasy. Wywiązała się walka. Zobacz zdjęcia.
Właściciel psa rasy amstaff robił zakupy w Biedronce, w tym czasie zwierzę przywiązane było smyczą do stojaka na rowery. Kiedy jednak obok przechodził mężczyzna prowadzący innego amstaffa, pies zerwał się z uwięzi i zaatakował. Zwierzęta zwarły się pyskami, polała się krew. Tylko jeden z nich miał kaganiec. Pan zaatakowanego psa zawołał w kierunku klientów sklepu, by wezwali właściela napastnika. W tym czasie przypadkowy przechodzień złapał za smycz próbując rozdzielić walczące zwierzęta. Bezskutecznie. Dopiero po ok. 2 minutach z Biedronki wybiegł własciciel atakującego zwierzęcia i amstaffy udało się odciągnąć od siebie. Obydwa psy odniosły obrażenia.
Nieodpowiedzialni ludzie, najczęsciej z kompleksami, kupują silne i niebezpieczne psy. Pies powinien na spacerze byc zapięty w smycz i z kagańcem. Tego co robił zakupy w Biedronce powinno się ukarac słonym mandatem za brak kaganca i nieumiejętne przywiązanie psa. Na dodatek powinien to zrobic przywiązując do drzewa a nie do stojaków na rowery. Ktoś będzie chciał wstawic rower, a tu zajmuje miejsce pies i to na dodatek bez kagańca.
polski maczo w skarpetach do sandałów i wszystko jasne. na zdjęciu nie widać, ale założę się, że miał wąsy.
Takie agresywne bydlaki powinno się usypiać!
interesuje mnie który z psów miał założony kaganiec na pysk ?
Co było motywem napaści jednego psa na drugiego? Jeden z psów powinien ponieść karę. A na tej karze siedziałby ten drugi.
Właściciele psów nic sobie ne robią z nakazu zakładania kagańca.Powinno sie karać tak by drugi raz PAN założył kaganiec ,a może i na swój dziób powinien założyć?
Jak by to się skończyło gdyby to człowieka zaaatakował PIESEK ponoć łagodny na co dzień ? Bo takie są zawsze tłumaczenia właścicieli.
POWINNO SIĘ ZABRONIC TRZYMANIA TAKICH PSÓW !!!! rasy agresywnej oczywiście.
Upał wielki to i psu odbiło.
po ulicy katowickiej chodzą amstafy bez kaganca , bez smyczy , wlasciciele są bardzo dumni ze mają takie mądre psy
Potencjalni właścicele takich psów powinni przechodzić badania psychiatryczne, i na tej podstawie kupować psa. Badanie powinno obejmować nie tylko kupującego ale i też najbliższą rodzinkę. bywa tak, że mamusia czy tatuś chce kupić psa zakompleksionemu synalkowi dresiarzowi z blokowiska
walki między właścicielami winna się odbyć w tej klatce co to ja dla takich POstawili niedaleko …
Do bani te zdjęcia, żadnej krwi, flaków na wierchu, zwłok. Gdzie ta sensacja?
,,spacerują,, po oiedlu mieszkaniowym bezpańsko, bez kagańców, nie na smyczy ?
[color=#ff0000]TO HORROR[/color] ! Miał rację TW … Racek to ,,zasrane miasto,, ![color=#ff0000] A GDZIE dobrze płatna Staż Miejska[/color] ?
a ja cały czas myślę, że właśnie dziś ofiarą tego psa mogło być dziecko! kt wie co taki agresywny pies sobie myśli…
amstaff to nie jest piesek na sobotni spacerek do biedronki na zakupy!!! jak ktoś kupuje takiego psa to musi mieć świadomość, że trzeba się nim odpowiednio zająć, a nie w upał prowadzić w tłum ludzi, zostawiać na pełnym słonku itp
Czy ktoś zauważył pewną prawidłowość? Większość właścicieli tych psów to ludzie z marginesu i rodzin patologicznych. Czym to jest powodowane? Ma ktoś pomysł?
BIEDRONKA codziennie dobre sceny
Produkty z BIEDRONKI polecają się na wakacje
gdzie jest straz miejska!!!znowu nic nie robią tylko spacerują po miescie tragedia!!!
a co by bylo jak by tam dziecko przechodzilo strach myslec?????
Idę na zakupy o zostawiam psa w domu a nie ciągnę go za sobą!!! Jeszcze w taki upał, odbiła mu palma z gorąca i proszę. Z tego mogła być większa tragedia. Szczęście że rzucil się na psa a nie człowieka.
dołączam się do kolejnych komentarzy
Niech w koncu zadziała Straż Miejska i to nie tylko w centrum miasta.
Coraz więcej osób na spacerach puszcza swoje psy bez kagańców czy smyczy
a gdy zwracam niejednokrotnie właścicielowi na ten temat to słyszę, że :
1. pies nikomu nic nie zrobi bo jest dobrze wyuczony
2. ja się nie znam na psach , ja nie jestem dobrym człowiekiem
3. no i czasami dostaję porcję wyzwisk
Sądzę że Rada Miasta powinna się tym zająć.
Głośno było w naszym kraju o przypadkach pogryzieniach przez psy więc oby to nie zdarzyło się w Raciborzu.
Zakładam że ten agresywny amstaf jest własnością pijaczka (lub jego synalka blokersa) mieszkającego na otoczonym płotem pobliskim osiedlu, on nigdy nie ma kagańca i niejednego psa już potarmosił – nieodpowiedzialne ćwierć mózgi nie powinny posiadać jakich zwierząt a co dopiero niebezpiecznych psów.
Byłem świadkiem tego zajśćia i nie zwróciłem uwagi żeby któryś z psów miał kaganiec.
pierdolniętych właścicieli psów http://dabrowagornicza.naszemiasto.pl/artykul/1108863,dabrowa-gornicza-amstaf-zaatakowal-dziesieciolatka-pies,id,t.html#d1e0d5d25a7e69b7,1,3,5