Na Klasztornej, pomimo że jest już jesień, a drzewa kasztanów już prawie nie mają liści, po raz kolejny w tym roku te drzewa zakwitły.
W Polsce są drzewa kasztanowca, które mają ponad 200 lat. Najstarszy kasztanowiec zwyczajny liczy 233 lata i rośnie w Lubiniu gmina Krzywiń. Ma obwód 501 cm, pierśnicę 159,5 cm i wysokość 26 m. Znane są w Polsce egzemplarze wyższe do 30 m i o większym obwodzie – powyżej 600 cm.
Kasztanowiec ma właściwości toksyczne, od dawna stosowano go w Turcji do leczenia kaszlu u koni. Dlatego w języku angielskim i rosyjskim nazywany jest "końskim kasztanem". Owoce kasztanowca w lesie służą jako karma dla zwierzyny, zwłaszcza płowej. W medycynie ludowej papka kasztanowa była stosowana zewnętrznie jako środek przeciw hemoroidom.
Kasztanowiec wzmacnia też naczynka krwionośne. Surowcem do produkcji leków i kosmetyków są liście, kwiaty i owoce, jest w nich escyna, która uszczelnia ściany naczyń krwionośnych i zmniejsza obrzęki. Ekstrakt z kasztanowca pobudza mikrokrążenie, usuwa nadmiar wody nagromadzonej w tkankach.
/w/
Źródło: drzewapolski.pl