Ekologiczna jazda oznacza taki sposób prowadzenia samochodu, który jest jednocześnie ekologiczny i ekonomiczny. Tych zasad nauczają swoich kursantów podczas szkolenia na prawo jazdy w OSK AUTOKURS.
Firma działa na rynku usług szkoleniowych od 1989 roku. Założycielem firmy był instruktor nauki jazdy z wieloletnim doświadczeniem – Piotr Wojciechowski. W naszej firmie zasady eco-drivingu w szkoleniu kierowców zostały wprowadzone już kilka lat temu. Nie wyobrażam sobie prowadzenia kursu bez szczególnego nacisku na ekonomiczną i ekologiczną jazdę – mówi Ewa Wojciechowska, instruktor nauki jazdy w Ośrodku Szkolenia Kierowców AUTOKURS. Ekojazda wcale nie oznacza powolnej jazdy. Przyspieszanie odbywa się z pedałem gazu wciśniętym „na 3”, co nie obciąża zanadto silnika i umożliwia płynną i dynamiczną jazdę.
Prekursorami eco-drivingu są mieszkańcy Skandynawii, którzy korzystają z tej techniki jazdy od ponad dziesięciu lat i uczą się jej zasad na kursach prawa jazdy. Przekłada się to na codzienny styl jazdy, wszak kierowcy z krajów skandynawskich słyną z wysokiej kultury na drodze. Nie inaczej jest w Niemczech i Szwajcarii, gdzie eco-driving jest również bardzo popularny.
Eko-jazda oznacza sposób prowadzenia samochodu, który jest równocześnie ekologiczny i ekonomiczny. Ekologiczny – ponieważ zmniejsza negatywne oddziaływanie pojazdu na środowisko naturalne, a ekonomiczny, ponieważ pozwala na realne zaoszczędzenie paliwa. Głównym założeniem tego stylu jazdy jest prowadzenie samochodu w sposób płynny i świadomy.
Do najważniejszych zasad eco-drivingu należą:
– przewidywanie sytuacji na drodze i planowanie jazdy tak, aby uniknąć niepotrzebnych przyspieszeń i hamowań,
– jazdę na jak najwyższym biegu – przy prędkości 50 km/h powinno się jechać na czwartym lub nawet piątym biegu,
– hamowanie poprzez redukcję biegów, gdy pozwalają na to względy bezpieczeństwa,
– niedojeżdżanie do skrzyżowania na biegu jałowym,
– wyłączanie silnika, gdy postój wynosi więcej niż minutę.
– rezygnację z rozgrzewania silnika przed jazdą, nawet zimą,
– dbanie o poprawne ciśnienie w oponach.
Sposób prowadzenia samochodu to niejedyny czynnik wpływający na poziom zużycia paliwa. Ważne jest też dobre techniczne przygotowanie auta, a zwłaszcza układu napędowego. Silnik musi być sprawny i dobrze wyregulowany, zawieszenie i hamulce nie mogą generować dodatkowych oporów toczenia. Nie można również zapominać o kontrolowaniu ciśnienia w oponach – zbyt wysokie wpłynie na zmniejszenie komfortu i przyspieszy zużywanie elementów zawieszenia, a zbyt niskie znacząco wpłynie na spalanie.
Przeciwnicy eco-drivingu twierdzą, że wpływa on negatywnie na silnik, a stosowanie się do jego zasad wiąże się ze zwiększeniem, a nie zmniejszeniem zużycia paliwa. Faktem jest, że hamowanie silnikiem w samochodzie z gaźnikiem, którego praca nie jest sterowana komputerem nie spowoduje odcięcia paliwa, jak w przypadku nowocześniejszych jednostek, dlatego w starszych samochodach tę zasadę eco-drivingu należy pominąć, bo tylko zwiększy ona zużycie paliwa. Ogólne zasady ekologicznej jazdy należy dostosować do charakterystyki konkretnego silnika oraz krzywej mocy i momentu obrotowego. To właśnie z tego powodu różne źródła podają odbiegające od siebie zasady eco-drivingu. Błędem jest jednak wysnucie wniosku, że posiadacze starszych aut nie mogą jeździć tak, by chronić środowisko. Przewidywanie sytuacji na drodze nie jest domeną komputera sterującego pracę silnika, ale kierowcy, który może również kontrolować ciśnienie w oponach i pozbywać się bagażu, który niepotrzebnie zwiększa masę samochodu, wpływając negatywnie na zużycie paliwa. Zatem, jeśli ktoś nie daje wiary ekspertom od eko-jazdy i nie wierzy, że nie ma ona negatywnego wpływu na jednostkę napędową, również może (choć nie w pełni) jeździć ekologicznie.
Eco-driving to prosty sposób na oszczędzanie. Środowisko jest mniej zanieczyszczane, kierowcy mniej pieniędzy wydają na paliwo, a policjanci rzadziej interweniują, bo ekologiczna jazda jest bezpieczna. Są jednak tacy, którzy niewątpliwie tracą na ekologicznej jeździe – to przedstawiciele przemysłu rafineryjnego, których portfele uszczuplają się z każdym, ekologicznie przejechanym kilometrem.
Artykuł sponsorowany
OSK AUTOKURS
Racibórz, ul. Ogrodowa 23/2
tel. 603 646 224; 603 755 061
Wyjaśni ktoś mniej zoorientowanym, co oznacza „Przyspieszanie odbywa się z pedałem gazu wciśniętym „na 3” ?
To znaczy, że kierowca musi odliczać do 3 zanim wykona czynność wciskania. Czyli „na 3” to nic innego jak RAZ, DWA i TRZY 😀