14 października w Zespole Szkolno-Gimnazjalnym w Nędzy, jak co roku, uroczyście i z pomysłem uczczono Dzień Edukacji Narodowej.
– Według was, drodzy uczniowie, dobry nauczyciel, to jaki? – Takie pytanie, po odśpiewaniu hymnu państwowego, zadała dyrektor Maria Czerwińska. Uczniowie pobudzeni do aktywności, niczym podczas lekcji, podawali różne odpowiedzi. Jednakże dyrektor podkreśliła, że – dobry nauczyciel, to taki, który czuje powołanie. W Nędzy z pewnością takich nauczycieli nie brakuje.
Akademie w tej szkole są wyjątkowe, zawsze oparte na oryginalnym pomyśle, autorskie i angażujące wiele osób. Część artystyczna z okazji Dnia Nauczyciela to wspólny pomysł polonistek: Kornelii Czogalik oraz Iwony Tomiczek, a także nauczycieli muzyki: Sylwii Linek i Mieczysława Drożdża. Hasłem wywoławczym było: "… żeby nie poszła w las", a chodziło oczywiście o Naukę. Uczniowie stworzyli na scenie prawdziwy las, w którym pod drzewami chowały się skrzaty. Młodzi artyści przygotowali spektakl słowno-muzyczny ujęty w ramy kabaretu, połączony ze śpiewem i tańcem.
Scenariusz przedstawienia zrodził się w głowie jednej z polonistek, a dotyczył poszukiwania Prawdziwej Nauki na skraju lasu. Zadanie odnalezienia zaginionej zajęła się agencja detektywistyczna. Młodzi detektywi nie dali się zwieźć pokusom Fałszywej Nauki i odnaleźli Prawdziwą Naukę.
Jedna z uczennic wcieliła się w rolę Minister Oświaty, toteż nietrudno odgadnąć, że część artystyczna akademii miała też ukryty, głębszy sens. Na pytanie, skąd pomysł na taki program uroczystości, polonistka z ZSG odpowiedziała: – Pomysł zrodził się obserwacji rzeczywistości oświatowej, która w swoim bogactwie jest tak "kabaretogenna", że nawet nie trzeba zbyt dużo wymyślać.
Dyrektor Maria Czerwińska docenia zaangażowanie nauczycieli i uczniów w jej placówce, nie tylko podczas akademii szkolnych, ale w całym cyklu nauczania. A jak wiadomo… przykład płynie z góry, dlatego w Nędzy zaangażowanie dyrektor przekłada się na aktywność nauczycieli, a to zaraz wpływa na aktywizację uczniów. Taki łańcuch zależności od lat dobrze funkcjonuje w tej placówce oświatowej. A efekty są.
Na zakończenie akademii dyrektor życzyła wszystkim: – żeby nauka w szkole w Nędzy nie poszła w las.
/im/
Dobrze, e w nędzy znalazła się prawdziwa nauka ale gorzej, że prawdziwa nauka znajduje się także w nędzy. Ostatnie reformy to ostatnie stwierdzenie pewnie jeszcze umocnią.
Powinniśmy dojrzeć, że edukacja staje się sprawą prywatną, jeśli nawet nie osobistą. Zadbajmy zate raczej o dostęp do niej i do wiedzy.
Pozbawieni kreatywności opartej na wiedzy będziemy żałośni…
Skąd jednak czerpać wiedzę, nie mylić z informacją, oto jest pytanie…
Niestety na Internecie wiedzy nie znajdziecie, no prawie!
Można jednak spróbować, np. http://www.teachingpolish.com