Nad zamiarem utworzenia Zespołu Szkół Ogólnokształcących w miejsce dotychczasowej podstawówki i gimnazjum dyskutowano podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kuźni Raciborskiej.
Dyskusja przybrała charakter krótkich wystąpień dyrektorów wspomnianych placówek oświatowych. Chodziło o to, by wyrazili w obecności władz oraz radnych swoje opinie na temat możliwości połączenia obu szkół w jeden organizm. – Tak naprawdę nie mamy w tej kwestii wiele do powiedzenia. Od września funkcjonujemy w jednym budynku (przy ul. Piaskowej 28 – dop. BK), więc jest to swojego rodzaju naturalna kolej rzeczy, by obie szkoły operowały jedną nazwą – stwierdziła Kinga Apollo, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Jana Wawrzynka (fot. poniżej).
W dalszej części swojego wystąpienia dyrektor wspomniała o zapewnieniu władz samorządowych, że w wyniku reformy żaden z nauczycieli nie straci pracy, czego niektórzy zaczęli się obawiać. Dyrektor zaznaczyła również, że szefostwo szkoły nie będzie dyskutować z decyzjami, które zapadają wyżej. – Jesteśmy pracownikami, którzy podporządkują się zmianom. Pracujemy i będziemy pracować. Do tego jesteśmy powołani – orzekła K. Apollo.
– Sprawa jest bardzo prosta. Nauczyciele gimnazjum mają świadomość, że jest to decyzja, która zapada na innym szczeblu i na pewno nie będzie żadnych pikiet, ani akcji protestacyjnych z tego powodu, gdyż nikt nie odbiera tego jako zbrodni na żywym organiźmie – powiedział z kolei Kazimierz Szczepanik (fot. u góry). Dyrektor Gimnazjum podkreślił także, że to jest początek pewnego procesu, bo samo podjęcie uchwały (dot. połączenia szkół – dop. BK) niczego nie rozwiązuje. – Do tego potrzebna jest zgoda kuratora, który na razie się jeszcze do tego nie skłania. Biorąc pod uwagę to, że funkcjonujemy w jednym budynku i pewne elementy są wspólne, to na pewno nie będzie tutaj ze strony nauczycieli gimnazjum żadnych akcji, które będą wymierzone przeciwko takiemu rozwiązaniu, które jest planowane – dodał K. Szczepanik.
O krótki komentarz poproszony został również obecny na sali Adrian Plura (na zdjęciu powyżej), który kieruje Zespołem Szkół Ogólnokształcących w Rudach (gimnazjum + podstawówka). – Myślę, że moi przedmówcy wyczerpali temat. Pani burmistrz przedstawiła pewne cele i jeśli o nich mówimy – zatrzymanie uczniów i stabilizacja obu placówek – to nic dodać, nic ująć. System, aby w jednym budynku funkcjonowały dwie szkoły jest jak najbardziej naturalny – powiedział dyrektor Plura.
Jedyną zmianą, która będzie efektem połączenia obu szkół w jeden organizm będzie to, że Zespołem Szkół Ogólnokształcących będzie kierował już jeden dyrektor (przykład Rud). – Jeżeli pomyślnie przeprowadzimy ten cały zabieg organizacyjny, a więc gdy uzyskamy opinie jednej i drugiej rady pedagogicznej oraz stanowisko kuratora, którego opinia będzie tą wiążącą, to wtedy będzie jedna dyrekcja dla obydwu szkół – powiedziała po sesji Rita Serafin. Na razie trudno określić, od kiedy nowe nazewnictwo zaczęło by obowiązywać. – Chcielibyśmy, aby stało się to od 1 września 2013 r. Stąd ta dzisiejsza uchwała, którą podejmujemy już teraz, aby jak najszybciej wszystkie dokumenty trafiły do kuratora, tak by sam mógł się w tej kwestii wypowiedzieć – dodała na koniec burmistrz.
Bartosz Kozina