– Dopiero kiedy Pani z TP S.A. zadzwoniła z pytaniem, dlaczego po tylu latach rezygnuję z ich usług, zorientowałam się, że podpisałam umowę z niewłaściwym operatorem – mówi 69-letnia mieszkanka Raciborza, Danuta Sz.
Jestem 69-letnią emerytką z emeryturą 1232,58 zł miesięcznie. Muszę żyć oszczędnie, dlatego gdy zadzwoniła do mnie Pani z Telekomunikacji z propozycją obniżenia abonamentu telefonicznego, przystałam na nią z chęcią. Potem pojawił się kurier z umową napisaną drobnym maczkiem, którą w pośpiechu nie czytając podpisałam. Podpisując umowę byłam przekonana, że podpisuję umowę z Telekomunikacją Polską S.A., której to jestem klientką od 40 lat. Dopiero kiedy Pani z TP S.A. zadzwoniła z pytaniem, dlaczego po tylu latach rezygnuję z Ich usług, zorientowałam się, że podpisałam umowę z niewłaściwym operatorem. Natychmiast udałam się do placówki TP S.A. w Raciborzu i złożyłam stosowne oświadczenie (…) – pisze w liście do redakcji GazetaInformator.pl oraz portalu raciborz.com.pl Danuta Sz., 69-letnia mieszkanka Raciborza.
Co stało się dalej? Otóż Telekomunikacji Novum nałożyła na panią Danutę karę pieniężną za przedterminowe rozwiązanie umowy, a koniec końców konto poszkodowanej zajął komornik z Wołomina. Na czym polega stosowany przez Telekomunikację Novum proceder i jak można uniknąć nieprzyjemności związanych z rozwiązaniem – zawartej pod wpływem nieprawdziwych, podanych przez telemarketera informacji – umowy?
Otóż do abonenta Telekomunikacji Polskiej S.A. dzwoni zatrudnionym przez Telekomunikację Novum telemarketer, który podając się za osobę pracującą w "telekomunikacji" (co niejako automatycznie sugeruje abonentowi TP S.A., że dzwoni do niego osoba z tejże firmy), proponuje jej nową, lepszą i tańszą umowę. Zgoda abonenta wydaje się oczywista – skoro od lat jestem klientem TP S.A., to czemu nie skorzystać z promocji? Następnie kurier dostarcza umowę, po której podpisaniu osoba staje się abonentem Telekomunikacji Novum.
Oczywiście, można wskazywać, że w umowie jest napisane z kim abonent ją zawiera, jednakże problem pojawia się w przypadku, gdy osoba poszkodowana jest w podeszłym wieku – to właśnie osoby starsze najczęściej padają ofiarą machinacji Telekomunikacji Novum. Gdy abonent TP S.A. postanawia wypowiedzieć umowę Telekomunikacji Novum, zostaje obarczony przez tą ostatnią karami pieniężnymi za wcześniej wypowiedzenie umowy.
Praktyki takiej zabrania Urząd Komunikacji Elektronicznej, gdyż po pierwsze – samo podawanie się za pracownika "telekomunikacji" jest jawnym wprowadzaniem klienta w błąd, a po drugie – wysokość kar za rozwiązanie umowy jest nieadekwatna do świadczonej przez Telekomunikację Novum ulgi abonamentowej. Mimo to, Telekomunikacja Novum decyduje się na obciążenie abonenta karami nawet w przypadku, kiedy ten wymówił umowę niemalże od razu, gdy firma nie zdążyła poświadczyć mu jeszcze jakiejkolwiek usługi.
Co ciekawe, w listopadzie 2012 roku prezes UKE nałożył na Telekomunikację Novum S.A. karę pieniężną w wysokości 1,5 mln zł. Nieprawidłowości, którymi zajął się UKE i za które Telekomunikacja Novum została ukarana, dotyczyły 9000 tys. osób, które dały się nabrać Telekomunikacji Novum w okresie od maja 2011 roku do stycznia 2012. Przykład naszej czytelniczki pokazuje, że kara nie odstraszyła Telekomunikacji Novum S.A. od stosowania zwodniczych praktyk.
W przypadku podejrzenia oszustwa przy zawieraniu umów (podszywanie się pod innego operatora, informowanie o aneksowaniu dotychczasowej umowy w celu obniżenia cen, fałszerstwo dokumentu, informowanie o konieczności podpisania nowej umowy ze względu na rebranding operatora, itp.), UKE kieruje do Prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Urząd Komunikacji Elektronicznej wielokrotnie przestrzegał przed nieuczciwymi akwizytorami. Przypominamy żeby dokładnie przeczytać każdą umowę przed podpisaniem, sprawdzić dane akwizytora. Możemy też poprosić o wzorzec umowy, a na jej podpisanie umówić się na inny dzień. Ponadto w przypadku zawarcia umowy poza lokalem operatora mamy 10 dni na odstąpienie od tej umowy bez żadnych konsekwencji.
Centrum Informacji Konsumenckiej działające w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej udziela porad w sprawie usług telekomunikacyjnych pod numerem infolinii 801 900 853. Urząd pomaga konsumentom także poprzez prowadzenie postępowań mediacyjnych oraz możliwość poddania sprawy pod rozstrzygnięcie przez sąd polubowny.
Bezpłatnej pomocy dla poszkodowanych abonentów udzielają również miejscy i powiatowi rzecznicy konsumentów, Federacja Konsumentów i Stowarzyszenie Konsumentów Polskich. Ponadto Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta od 4 października br. prowadzi postępowanie w celu sprawdzenia, czy doszło do naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przez Telekomunikację Novum oraz Telepolska. W konsekwencji UOKiK może nałożyć karę finansową w wysokości do 10% przychodów każdego z przedsiębiorców.
Jest jeszcze jeden sposób, którego skuteczności nie udało nam się potwierdzić, a który opisał jeden z krewnych poszkodowanej przez Telekomunikację Novum osoby. Wygląda on mniej więcej tak: najlepiej rozwiązać umowę w sposób pisemny (listem poleconym, dowód nadania koniecznie należy zachować dla siebie) w okresie trzech miesięcy od jej podpisania. Jako że firma prowadzi sprzedaż poza swoją siedzibą, za rozwiązanie z nią umowy klientowi nie grożą jakiekolwiek kary, pod warunkiem, że zrobi to w okresie trzech miesięcy od jej zawarcia. Skąd aż trzy miesiące czasu na ten krok? Otóż ani osoba, która dzwoni z ofertą, ani osoba która przynosi umowę, nie informuje o prawie do jej rozwiązania – w myśl prawa w takim właśnie przypadku rozwiązującemu, zamiast standardowych 10 dni, przysługują aż trzy miesiące (szczegóły tej porady>>>http://pokazywarka.pl/xv4njs/).
/żet/
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
Uważaj na oszusta podającego się za krewnego!
Raciborska policja przestrzega przed oszustami, którzy stosując tzw. "metodę na wnuczka" w perfidny sposób okradają najczęściej osoby w podeszłym wieku. Policja radzi, jak ustrzec się przed oszustami.
Nie dajmy się oszustom przy cyfryzacji TV
Cyfryzacja telewizji w województwie śląskim (przejście z sygnału analogowego na cyfrowy) stwarza okazję dla starających się wyłudzić pieniądze oszustów. Policja radzi, jak uniknąć tego niebezpieczeństwa ze strony oszustów.
Uwaga na hakerów podszywających się pod policję
Wirus oszust atakuje komputery w Polsce. Zamiast niszczenia danych blokuje komputer i za pośrednictwem komunikatu, w którym hakerzy podszywają się pod policję, próbuje wyłudzić pieniądze od swoich ofiar. Jest na to rada.
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
——————————————————————————————————————–
Środowisko, jakość życia, ekologia
.jpg "Remont")
.jpg "Remont zabytkowego spichlerza chłopskiego w Raciborzu zakończony")
poszłam w ślad odsyłacza ( linku ) zawartego w zakończeniu artykułu i co ??? ,, kanał” krótko mówiąc…. jak autor artykułu juz pokusił się o zamieszczenie tego linku, to mógł przynajmniej sprawdzic czy zawarte w nim informacje da się wykorzystac. Okazuje się , że zaznaczone jako załaczniki informacje są bez pokrycia. Mówiąc wprost – klikając na zdania w kolorze niebieskim ,,ląduje się w lesie” czyli na stronach w których nie ma śladu informacji żeby były tam jakiekolwiek załaczniki pomocne w rozwiązywaniu problemu opisanego w artykule. Autorze ( autorko ) artykułu !!!!!! Jeśli już powołujesz się na jakiś link i polecasz z niego skorzystać, t o przynajmniej wysil się na sprawdzenie czy nie wysyłasz czytelnika gdzieś , gdzie i tak znajdzie kolokwialnie mówiąc wielkie ,,G”. Z poważaniem czytelniczka ( niestety zawiedziona )
W linku, który zamieściłem w tekście znajduje się coś więcej niż cztery niedziałające załączniki – jest tam opisany sposób działania Telekomunikacji Novum, a także dwa metody rozwiązania sprawy, z których Czytelnik może – w ciemno lub po dodatkowych konsultacjach – skorzystać (pomimo nieaktywności załączników). Nie uważam więc, że Czytelnik tak do końca „ląduje w lesie” (publikując link byłem świadomy faktu, że załączniki nie działają, ale mimo wszystko zawarte w nim informacje i tak uważam, za przydatne – stąd decyzja o publikacji). Pozdrawiam serdecznie.
Proszę, zatkało panią Barbarę. Małostkowość niektórych ludzi mnie przeraża, a ich brak zrozumienia dla drugiego człowieka dołuje. „Pozdrawiam serdecznie”. pff
Bardzo nie podoba mi się zdanie:
„samo podawanie się za pracownika „telekomunikacji” jest jawnym wprowadzaniem klienta w błąd”
To jest opinia autora, czy UKE?
Co ciekawe, w listopadzie 2012 roku prezes UKE nałożył na Telekomunikację Novum S.A. karę pieniężną w wysokości 1,5 mln zł. Nieprawidłowości, którymi zajął się UKE i za które Telekomunikacja Novum została ukarana, dotyczyły 9000 tys. osób, które dały się nabrać Telekomunikacji Novum w okresie od maja 2011 roku do stycznia 2012.
Czy nieprawidłowości mają związek z opisywanymi w arytkule praktykami Telekomunikacji Novum?
Dla mnie oczywiste jest, że zmienił bym sposób działania po otrzymaniu kary, a słowo telekomunikacja nie jest zarezerwowane jedynie dla tego postpeerelowskiego molocha jakim jest TP S.A.. Nie widzę nic złego w używaniu go przez inne firmy, natomiast widzę groźne praktyki w rezerwacji tego słowa dla jednej firmy.
Zdaję sobie sprawę, że w tym przypadku moralnie jest to złe, ale nie powinno być to zakazane. Dla przykładu, jeśli mówię „PEKAO” mam na myśli PEKAO S.A. czy PKO BP?
Bardzo nie podoba mi się zdanie:
„samo podawanie się za pracownika „telekomunikacji” jest jawnym wprowadzaniem klienta w błąd”
To jest opinia autora, czy UKE?
Co ciekawe, w listopadzie 2012 roku prezes UKE nałożył na Telekomunikację Novum S.A. karę pieniężną w wysokości 1,5 mln zł. Nieprawidłowości, którymi zajął się UKE i za które Telekomunikacja Novum została ukarana, dotyczyły 9000 tys. osób, które dały się nabrać Telekomunikacji Novum w okresie od maja 2011 roku do stycznia 2012.
Czy nieprawidłowości mają związek z opisywanymi w arytkule praktykami Telekomunikacji Novum?
Dla mnie oczywiste jest, że zmienił bym sposób działania po otrzymaniu kary, a słowo telekomunikacja nie jest zarezerwowane jedynie dla tego postpeerelowskiego molocha jakim jest TP S.A.. Nie widzę nic złego w używaniu go przez inne firmy, natomiast widzę groźne praktyki w rezerwacji tego słowa dla jednej firmy.
Zdaję sobie sprawę, że w tym przypadku moralnie jest to złe, ale nie powinno być to zakazane. Dla przykładu, jeśli mówię „PEKAO” mam na myśli PEKAO S.A. czy PKO BP?
(poprzedni komentarz jest mało czytelny, jakieś kwestie techniczne)
Akwizytor powinien podać pełną nazwę firmy, dla której pracuje, gdyż w tym kontekście (gdy dzwoni się do klientów TP S.A.), podanie się za pracownika „telekomunikacji” sugeruje, że działa on z upoważnienia tegoż operatora – z tak rozumianą interpretacją stanowiska UKE zgadza się autor tekstu, który nie daży sentymentem, wedle słów Łukasza, „postkomunistycznego molocha”, aczkolwiek ma świadomość stosowania najrozmaitszych chwytów marketingowych (przez rozmaite firmy), które dla młodszego czytelnika mogą być czytelne, ale dla osoby starszej już nie. Rozumiem problem różnicy między sugerowanym przez Łukasza „moralnym potępieniem” a instytucjonalnym zakazem… Ostatecznie UKE nałożyło kary za nieprawidłowości związane z naliczaniem kar umownych za rozwiązywane wcześniej umowy a także za podawanie się za pracownika „telekomunikacji” przy zawieraniu umowy (nie przy telemarketingu).