Umieszczenie projektu budowy drogi Racibórz – Pszczyna na liście rezerwowej zadań finansowanych w przyszłej perspektywie UE wywołało burzę. Czy samorządowcy wspólnie wpłyną na marszałka w tej sprawie?
Jak grom z jasnego nieba spadła na władze wiadomość o umieszczeniu projektu budowy drogi Racibórz-Pszczyna na liście rezerwowej zadań do realizacji nowych projektów transportowych w przyszłej perspektywie finansowej UE na lata 2014-2020. Informację taką opublikował Śląski Urząd Marszałkowski. W praktyce oznacza to prawdopodobnie odłożenie budowy o kilka lat. Wśród samorządowców zawrzało. Najważniejsza inwestycja, praktycznie "klepnięta" przez poprzedniego marszałka Matusiewicza, stanęła pod znakiem zapytania. Oburzenie jest tym większe, że równocześnie Rybnik na swój odcinek drogi ma w najbliższych latach otrzymać 300 milionów złotych.
Opozycja w radzie miejskiej w osobach siedmiu radnych NaM, PiS i Oblicz zażądała od prezydenta Lenka wyjaśnień, czy władze zrobiły absolutnie wszystko, by inwestycja powstała: w jakim zakresie brał on udział w pracach zespołów konsultacyjnych w Urzędzie Marszałkowskim, jakie formy lobbingu zostały wykorzystane przed gminę dotychczas, na jakim etapie są prace przygotowawcze dot. tej inwestycji, jakie wydatki poniosła dotychczas gmina w związku ze swoim udziałem w w/w projekcie i jakiego rodzaju wsparcia oczekuje prezydent od rady miasta, aby realizacja tego kluczowego projektu doszła do skutku.
Za pismem o wyjaśnienia poszedł konkretny projekt uchwały, w którym opozycjoniści proponują, by rada wezwała marszałka do przywrócenia budowy drogi Racibórz-Pszczyna na listę projektów do realizacji w ramach RPO na lata 2014-20 w pełnym jej zakresie. – Nie prześcigajmy się kto pierwszy, nie pokłóćmy się na samym początku. Na spokojnie wypracujmy wspólne stanowisko – podczas odbywającego się w ubiegłym tygodniu posiedzenia komisji gospodarki miejskiej prezydent tonował nastroje radnych chcących jak najszybciej wyrazić swoje oburzenie decyzją marszałka.
Nie oznacza to jednak, że głowa miasta chce pozostać bierna i pasywnie oczekiwać na rozwój wypadków. – Sugestia jest taka, żebyśmy zastanowili się wspólnie nad formą protestu i dobrze go przygotowali, bo sprawa jest trudna – zwrócił się do radnych. Jeszcze w poniedziałek powtórzył, że nie namawia do spokoju, a wręcz przeciwnie. Chce, by rozpętała się burza. Zależy mu jednak, by wśród radnych zapanowała w tej sprawie jedność, stąd zamierza wykorzystać projekt opozycji przy wypracowywaniu stanowiska miasta. Już po ogłoszeniu listy rankingowej odbył kilka spotkań (bądź zamierza odbyć) z wysoko postawionymi urzędnikami Urzędu Marszałkowskiego i Zarządu Dróg Wojewódzkich, stąd dalszy rozwój wypadków uzależnia od rezultatów rozmów.
Zdaniem Lenka protest będzie miał sens, jeśli nie tylko rada miasta przemówi wspólnym głosem, ale dołączą się do niego subregion, powiat i pozostałe zainteresowane gminy. Obiecał, że do kwietniowej sesji będzie znał więcej szczegółów i je przedstawi. Co jeśli protest nie przyniesie zamierzonych skutków? – Nie wykluczamy żadnych rozwiązań na drodze dochodzenia swoich praw – zapowiedział dając do zrozumienia, że sprawa może skończyć się na drodze prawnej.
Prezydent nie przyjmuje też tłumaczeń urzędników marszałka, iż umieszczenie odcinka od Rudnika do Rybnika na liście rezerwowej spowodowane jest opóźnieniami Raciborza z dokumentacją i obawami o niedotrzymanie terminów. – Jeśli zarząd województwa, bo to jest droga wojewódzka, konsultuje nam wszystkie dokumenty związane z zawartym porozumieniem, specyfikacją zamówienia, ogłoszonym przetargiem, to ja tego nie rozumiem. Terminy zostały zaakceptowane, a my jako samorząd nieraz udowadnialiśmy, że inwestycje z udziałem środków unijnych potrafimy wykonać nawet szybciej niż jest to wymagane. Tak samo jesteśmy przekonani, że potrafimy sprawnie przygotować inwestycję i roboty rozpocząć w 2016 roku – tłumaczy.
/Paweł Strzleczyk/
——————————————————————————————————————–
Artykuł zaczerpnięto z GazetaInformator.pl nr 136
——————————————————————————————————————–
Polecamy również:
Opozycja do marszałka: Pacta Sunt Servanda!
Radni opozycyjni Rady Miasta Racibórz złożyli projekt uchwały wzywający marszałka do przywrócenia budowy drogi Racibórz-Pszczyna na listę projektów do realizacji w ramach RPO na lata 2014-20 w pełnym jej zakresie.
Droga Racibórz-Pszczyna: jest zwycięzca pierwszego przetargu
Firma z Katowic zwyciężyła w przetargu na opracowanie materiałów do kolejnego przetargu, w którym wyłoniony ma zostać projektant drogi Racibórz – Pszczyna. Referencje zwycięskiej firmy robią wrażenie.
Droga Droga Racibórz-Pszczyna na rezerwie u marszałka
Budowa Drogi Racibórz-Pszczyna, odcinka od Rudnika do Rybnika, znalazła się na liście rezerwowej nowych projektów transportowych w przyszłej perspektywie finansowej UE na lata 2014-2020 – ogłosił w środę marszałek śląski.
——————————————————————————————————————–
Podziel się informacją lub napisz własny artykuł na forum.
Dodaj Temat na:
forum.raciborz.com.pl
———————————————————————————————————————