O tym, że nauka ekologii i ochrony środowiska może być zabawą przekonali się uczestnicy pikniku ekologicznego w kempingu "Obora". Piknik ekologiczny w Oborze – zdjęcia>>>
Z okazji 20-lecia Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach w okresie wakacyjnym na terenie wielu miast województwa śląskiego organizowane są pikniku ekologiczne. W przedsięwzięciach tych partnerami Funduszu oraz poszczególnych miast są Śląski Ogród Botaniczny a także fundacje Zielona Liga i Arka. 18 sierpnia impreza z okazji 20-lecia Funduszu odbyła się w Raciborzu.
Dzięki wsparciu, jakiemu fundacjom proekologicznym udziela WFOŚiGW w Katowicach, pikniki te charakteryzują się nowoczesną, opartą na zabawie formułą edukacyjną. Uczestniczący w pikniku młodzi (i starsi) mieszkańcy Raciborza i okolic mieli okazję zakosztować w ekologicznych produktach spożywczych, zbudować kompostownik, domek dla owadów, ułożyć ekologiczną układankę, zagrać w ekologiczną odmianę gry memory, czy też zajrzeć do Mobilnego Centrum Edukacji Ekologicznej – pojazdu, który w całości zasilany jest energią słoneczną i wiatrową.
Jedną z atrakcji rodzinnego pikniku ekologicznego był występ tancerek z zespołu "SKAZA" – zdjęcia>>>
W czasie imprezy leśnicy z Nadleśnictwa Rudy Raciborskie rozdawali sadzonki drzew. Nie lada atrakcję stanowiło również zasilane podłączonymi do rowerów prądnicami kino plenerowe. Piękna pogoda, a także dobrze dobrane miejsce organizacji imprezy – kemping "Obora" – sprawiły, że organizatorzy nie mogli narzekać na niską frekwencję gości.
/Wojciech Żołneczko/
- reklama -
"Treści zawarte w publikacji nie stanowią oficjalnego stanowiska organów Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach".
————————————————
Zobacz również inne materiały o tematyce ekologicznej na:
- reklama -
Wszystko pięknie,tylko kto o tym wiedział? Jakie media raciborskie informowały o pikniku ?
Jak widać nie jestem jedyną niepoinformowaną osobą ,bo tłumów nie widać. A szkoda, bo ktoś się napracował.
Niestety często organizatorzy sami są sobie winni – nie informują mediów, oszczędzają na promocji i potem niestety okazuje się, że nikt nie wiedział o inicjatywie. Żeby wydarzenie było sukcesem, trzeba je nagłośnić. Media nie będą przecież śledzić każdego centrymetra miasta, żeby dowiedzieć się o wszytskim. Organizatorzy powinni sami zadbać o patronat czy wsparcie medialne.
To zdjęcia z okolic godz 13tej, widziałam tam Pana „reportera”, kt pocykał fotki i poszedł. Ludzi było naprawdę sporo w trakcie imprezy. Niestety do wszystkich dotrzeć się nie da. Plakaty, ulotki, radio i internet to czasami za mało. Czasem samemu trzeba poszukać, albo chociaż odwiedzić portal własnego miasta. Ja z moimi chłopcami bawiłam się świetnie;)Pozdrawiam!
Nie wiem skąd ten cudzysłów przt słowie reporter w Twojej wypowiedzi. Chyba nie oczekujesz, że dziennikarz zostanie na pikniku przez cały dzień i zrobi zdjęcia portretowe wszytskim uczestnikom, hm?