Prezydent pozytywnie ocenia pół roku trwania rewolucji śmieciowej i działalność firmy, która przejęła wywóz i zagospodarowanie odpadów. Choć zdarzają się niedociągnięcia, to było to niejako wliczone, i wszystko idzie ku lepszemu.
Podczas grudniowej sesji rady miasta Roman Wałach poskarżył się w imieniu mieszkańców Ostrogu na problem z odbiorem niektórych odpadów. Ciągle zdarzają się przypadki, że np. przejeżdżająca śmieciarka nie odebrała kubłów z popiołem, mimo iż zostały one wystawione w wyznaczonym terminie. Ludzie chcieliby też segregować odpady biodegradowalne, ale nie wszyscy mają pojemniki, a odbiorca nie jest w stanie zapewnić dostatecznej ich ilości.
Prezydent Mirosław Lenk przyznaje, iż rzeczywiście różne takie sytuacje mają miejsce. Niemniej jednak zdarzają się coraz rzadziej i są sukcesywnie eliminowane. Oceniając firmę PUK Ruda Śląska, która po Przedsiębiorstwie Komunalnym przejęła gospodarkę odpadami, zauważa że z upływem czasu, po poznaniu raciborskiego rynku, radzi coraz lepiej. Owszem, skargi raciborzan zdarzają się z jakichś powodów, ale po pierwsze miało miejsce również za czasów PK, po drugie niekiedy pretensje są bezzasadne, a wina leży po stronie samych mieszkańców.
Prezydent nie ocenia PUK ani lepiej, ani gorzej niż PK. Każda z tych firm ma swoją specyfikę. Na plus PUK zalicza, że mają oni potencjał i doświadczenie, pracują w wielu miastach. W Raciborzu wpuścili zaś nowe śmieciarki. Niestety, nie będzie odbioru odpadów na telefon, jak miało to miejsce za czasów PK. Jeśli chodzi o odpady bio, to w magistracie rozważają, czy nie wprowadzić wystawiania ich z posesji w specjalnych workach na ten rodzaj sortu.
Paweł Strzelczyk
———————————————
zobacz także:
Niepewne losy PK. Konkurencja: na 100% odwołamy się do KIO
– Uważamy, że uzasadnienie zamawiającego jest oderwane od rzeczywistości – poinformowała nas dyrektor KBU Edyta Tomasiak. Krakowskie konsorcjum zapowiada odwołanie do Krajowej Izby Odwoławczej.
Ul. Zamkowa ma być przebudowana do końca czerwca 2014 roku
Do 8 stycznia 2014 roku mogą zgłaszać się firmy zainteresowane przebudową ul. Zamkowej w Raciborzu. Magistrat chce, by roboty zakończyły się do 30 czerwca, a więc niedługo po oddaniu do użytku aquaparku.
Podłączenie do sieci ciepła PEC metodą na czyste powietrze?
PEC Jastrzębie chce, by jak najwięcej raciborzan ogrzewało swe domy przyłączając się do jego sieci ciepła. Władze miasta są za, pod warunkiem, że przedsiębiorstwo zagwarantuje stałe ceny.
Jak zwykle Pinokio odrobinę przesachił!?!?!? Wina leży niestety po stronie organizatora czyli burmistrza tego grajdołka. Przed tą całą „rewolucją śmieciową” na moim osiedlu nie było sytuacji aby kubły na makulaturę czy plastiki były ciągle przepełnione.
Bardzo mi się spodobało zdanie o odpowiedzialności mieszkańców. Najlepiej można to twierdzenie zweryfikować właśnie dziś, czyli w święta. Gdyby mieszkańcy nie naprodukowali od ubiegłego tygodnia tyle śmieci to dzwony nie byłyby przepełnione i śmieci nie fruwałyby po osiedlach! Że dzwony za małe to pryszcz, że barany planujące odbiór odpadów nie uwzgledniają okresowego wzrostu „podaży” tychże, to tylko wągier, a to, że Pinokio wnet będzie nochalem orał bruki to chyba proroctwo! Szkoda gadać i gardło zdzierać, ten facet jest niereformowalny!