Po pół roku funkcjonowania nowego systemu gospodarowania odpadami przyszedł czas na podliczenie zysków i strat.
W Krzyżanowicach opłaty za wywóz śmieci są zróżnicowane ze względu na liczbę domowników. Gospodarstwa domowe, które tworzy co najmniej siedem mieszkańców płacą 6 zł od osoby. W przypadku gospodarstw dwuosobowych oraz jednoosobowych opłata wynosi 9 zł. Na ostatniej sesji radny Adam Machowski zwrócił się z propozycją wprowadzenia ulg dla rodzin wielodzietnych. Padła także propozycja, że trzecie, czwarte i kolejne dziecko można byłoby całkowicie zwolnić z opłat. Wójt twierdzi jednak, że system ulg jest niepotrzebny, gdyż cennik od razu zakładał obniżki cen. – Rodziny wielodzietne dostały ulgi na dzień dobry. Na chwilę obecną nie możemy wprowadzić większych ulg – mówił wójt, Grzegorz Utracki. Dodał także, że całkowite zwolnienie z opłat jest niezgodne z ustawą.
Jak zapowiedział wójt, być może po rozstrzygnięciu nowego przetargu uda się obniżyć ceny. Na chwilę obecną gmina martwi się jednak o to czy nie będzie musiała podnieść stawki. – Dwóch mieszkańców nagminnie wyrzuca śmieci w miejscach, w których nie powinni. My musimy je utylizować, a płacą za to mieszkańcy. System musi się bilansować, a jak tak dalej będzie się działo to pieniędzy może zabraknąć – dodał wójt.
/Paulina Krupińska/
A wójt wie którzy to mieszkańcy, którzy wyrzucają te śmieci w złych miejscach?
Wiedzą, wiedzą, ale nie powiedzą, bo sie narażą. I tak kwitnie samowola ponoć w państwie prawa.
A co robi straz miejska ? Jest na to paragraf i basta.