Prawdziwa mozaika kulturowa w bibliotece

Uczestnicy Latynoamerykańskiego Lata z Biblioteką tym razem wybrali się w podróż do Panamy.

W deszczowe przedpołudnie wsiedliśmy do szalonego autobusu zwanego „Red Devils” i pomknęliśmy na spotkanie z egzotyką Panamy. Panama to wąski (od 50 km do ok. 200 km) pas lądu, który łączy Amerykę Południową z Północną. W najwęższej części znajduje się słynny Kanał Panamski, stanowiący jedną z najważniejszych dróg wodnych świata. Jest to kraj bardzo różnorodny pod każdym względem, przede wszystkim dzięki ludności, która stanowi tu prawdziwą mozaikę kulturową.

- reklama -

 

 

Egzotyczna kuchnia (przysmak stanowi iguana!), barwne stroje, przeróżne style architektoniczne i kolorowi ludzie sprawiają, że w Panamie nie można się nudzić.
Panama City, stolica Panamy, to jedyne takie miasto w całej Ameryce Południowej. Niemal wciśnięte z jednej strony w Ocean Spokojny, z drugiej przylegające do lasu tropikalnego, z którego niczym ogromne drzewa wystają nowoczesne wieżowce.  Wśród betonowców można się jednak znaleźć w innym świecie odwiedzając stare miasto „Casco Viejo” Podczas prezentacji dzieci mogły podziwiać więc mieszankę architektonicznych stylów (architektura kolonialna, francuska, karaibska, republikańska i art. deco) wkomponowaną w niezwykły krajobraz stworzony przez naturę.

Ludność zamieszkująca ten kraj jest niezwykle różnorodna, Metysi, Mulaci i Murzyni oraz skupieni na całym Wybrzeżu Morza Karaibskiego Indianie z plemienia Kuna, którzy są rdzennymi mieszkańcami i stanowią blisko 70 tysięczną populację zamieszkującą autonomiczne terytorium Kuna Yala. Turyści przybywający do Panamy, bardzo chętnie kupują od Indian charakterystyczne ozdoby na łydki, wykonywane przez miejscowe kobiety, bajecznie zdobione muszle i wyszywane materiały.  I my dziś przenieśliśmy się do takiej indiańskiej wioski, aby projektować własne ozdoby, a także charakterystyczne nakrycia głowy, pokryte wymyślnymi wzorami i piórkami. Modne wśród ludności są także kapelusze, które często mylone są z kapeluszami typu panama, produkowanymi w Ekwadorze.

Po raz pierwszy tego lata, pogoda nie dopisała i musieliśmy z żalem zrezygnować z rozgrywek mundialowych. Panie bibliotekarki są jednak przygotowane na każdą ewentualność, dlatego nawet deszcz nie przeszkodził we wspaniałych zabawach ruchowych i plastycznych. Dodatkowo dzieci wysłuchały bardzo ciekawych indiańskich baśni, a także obejrzały filmy o Ameryce, które pomogły utrwalić wiedzę zdobytą do tej pory podczas Latynoamerykańskiego Lata z Biblioteką.

We wtorek, 29 lipca uczestnicy warsztatów będą mieli okazję zapoznać się z geografią, kulturą oraz obyczajami Nikaragui i Kostaryki.

/biblioteka/
/publ.a/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj