9-letni chłopiec nie chciał wsiąść do samochodu z matką i powiadomił przechodzącą osobę, że piła ona alkohol. Kobieta zostawiła dziecko w parku i odjechała z dwójką młodszego rodzeństwa.
Policjanci z rybnickiej drogówki zatrzymali 34-letnią mieszkankę powiatu, która mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu kierowała samochodem, wioząc dwójkę swoich dzieci w wieku 4 i 8 lat. Na dodatek do 2016 roku obowiązuje ją sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Nieodpowiedzialnej matce grozi kara do 3 lat więzienia.
W sobotę dyżurny rybnickiej komendy otrzymał zgłoszenie o nietrzeźwej kobiecie, która zamierza wsiąść za kierownicę swojego samochodu razem z małymi dziećmi. Policjanci zostali zaalarmowani przez osobę, która z kolei została zaczepiona przez zaniepokojonego 9-latka. Dziecko podeszło do przypadkowej kobiety i powiedziało, że nie chce jechać samochodem z mamusią, bo matka przed chwilą na ławce w parku piła alkohol. Kiedy na miejsce dotarli policjanci, kobieta zdążyła już odjechać swoim mercedesem, zabierając z sobą dwójkę dzieci w wieku 4 i 8 lat. Najstarszego z chłopców, 9-latka, zostawiła samego w parku. Kilkadziesiąt minut później na ul. Kotucza, policjanci zatrzymali do kontroli mercedesa, którym kierowała nieodpowiedzialna kobieta. W samochodzie byli również dwaj synowie kobiety oraz przypadkowy znajomy, z którym prawdopodobnie piła alkohol. Po przebadaniu na zawartość alkoholu w organizmie okazało się, że 34-latka ma prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Ponadto obowiązuje ją do 2016 roku zakaz prowadzenia pojazdów. Kobieta odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz złamanie sądowego zakazu. Dzieci zostały oddane pod opiekę ojcu. O całej sytuacji zostanie również powiadomiony sąd rodzinny.
KPP Rybnik
publ. /ps/
Za kraty na 10 lat minimum.