Pod szpitalem nie byłoby kłopotu z parkowaniem, ale ludzie chcą postawić auto jak najbliżej. Najlepiej pod samym wejściem – twierdzi Ryszard Rudnik
O trudnościach z zaparkowaniem pod raciborskim szpitalem mówi się od wielu lat. Od czasu do czasu pojawiają się sugestie, by parking pod lecznicą uczynić płatnym – raciborski szpital jest jednym z nielicznych w okolicy, pod którym można zaparkować za darmo. Również dyrektor Ryszard Rudnik jest zdania, iż wydzierżawienie terenu podmiotowi prywatnemu w jakimś stopniu uregulowałoby tę kwestię. Wiąże się to jednak z dłuższym okresem dzierżawy, gdyż ktoś kto poniósłby koszty związane z urządzeniem parkingu chciałby na tym zarobić, a trzyletnia dzierżawa (bo taka jest w kompetencji dyrekcji szpitala) raczej tego nie zapewnia. A ku temu nie ma woli we władzach powiatu, który nadzoruje lecznicę.
Dyrektor zwraca uwagę, iż szpital dysponuje parkingami wewnętrznymi. Problem w tym, iż mało kto z nich korzysta, choć są ogólnodostępne. – Nikt nie zabrania tam wjechać, niestety ludzie chcą parkować pod samymi drzwiami – kończy dyrektor.
/ps/
Jestem za parkingiem płatnym
Pod warunkiem ,że pan rudnik i lekarze też będą płacić.
Bo szpital jest wybudowany dla pacjentów a nie dla lekarzy