Skąd wziąć pieniądze na podwyżki dla urzędników? Zmniejszyć liczbę radnych!

rada miasta
leszek szczasny

Radny Leszek Szczasny ma pomysł, jak zatrzymać utratę przez magistrat kluczowych naczelników kuszonych przez innych pracodawców wyższymi pensjami. Wiąże się to z odchudzeniem rady miasta.

- reklama -

Na dzisiejszej sesji radny poruszył temat rezygnacji Rafała Jasińskiego, naczelnika wydziału rozwoju, który po kilkunastu latach pracy w magistracie postanowił pożegnać się ze stanowiskiem. Zauważył, iż nawet urzędnicy niższego szczebla szukają pracy w innych miejscach, choćby w okolicznych urzędach. Robią to z przyczyn finansowych. Ratusz nie jest konkurencyjnym pracodawcą, aby więc zapobiec przypadkom masowego eksodusu z urzędu kluczowych urzędników z ważnych wydziałów należy poszukać pieniędzy na podwyżki dla nich.

Gdzie? Zdaniem Szczasnego na pewno właściwą drogą nie jest zatrudnianie kolejnych rzeczników czy PR-owców. Radny poczynił wyliczenia i wyszło mu, że zmniejszając liczbę radnych z 23 obecnie do 21 (wpierw ustalając rzeczywistą liczbę mieszkańców Raciborza) pozwoli wygospodarować kwotę 1,6 tys. zł na podwyżkę dla naczelnika miesięcznie.

Ale to nie koniec pomysłów radnego RSS NaM na sprawniejszy urząd. Aby nieco odmłodzić kadry i zapewnić dopływ świeżej krwi zachęca do zastosowania rozwiązania z Suwałk, gdzie urzędnicy którzy osiągnęli wiek emerytalny i wciąż pracują (blokując tym samym etaty młodszym) zachęcani są do przejścia w stan spoczynku kwotą 500 zł dopłacaną do świadczenia przez urząd.

Sęk w tym, iż pracowników-emerytów praktycznie w raciborskim magistracie nie ma. Dotyczy to raptem jednej osoby, która ma w dodatku tak wąską specjalizację, że trudno ją zastąpić. Prezydent nie zauważa też masowego odpływu urzędników, jeśli już odchodzą to niekoniecznie z przyczyn finansowych. A o tym, że młodym nie zamyka się drogi do awansu może świadczyć fakt, iż następca Jasińskiego ma zostać wyłoniony wśród obecnej kadry i nie będzie szukany kandydat spoza urzędu. Zresztą, młodzi nie garną się już do pracy w urzędzie jak kiedyś – o ile jeszcze kilka lat temu do konkursu na urzędnicze stanowisko potrafiło zgłosić się nawet 80 osób (!), tak dziś ogłoszenie o pracy w urzędzie przyciąga kilku zainteresowanych.

/ps/

- reklama -

1 KOMENTARZ

  1. Co najmniej o połowę liczbę radnych zmniejszyć ! Niczego mądrego jeszcze nie wymyślili tam ! Szkoda naszych pieniędzy na pierdz….e w stołek w ratuszu!

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj