Ks. Helmut Sobeczko – życie poświęca religii i nauce

Ks. Helmut Sobeczko
Ks. Helmut Sobeczko odbiera medal im.ks. S.Pieczki

Ksiądz Helmut Sobeczko, nauczyciel wielu wykładowców i wychowawców, zarówno duchownych, jak i świeckich, w tym roku wyróżniony został medalem im. ks. Prałata Stefana Pieczki.

„On ubogiego z Nędzy wyprowadził i z książętami na krześle posadził” – ten psalmiczny wers zabrzmiał w żartobliwej trawestacji tekstów nieszpornych, przygotowanej przez młodzież kilka lat temu, na jubileusz 50-lecia kapłaństwa dzisiejszego laureata – Księdza Infułata Profesora dr. hab. Helmuta Jana Sobeczki. W Nędzy bowiem on się urodził, tam mieszkał do usamodzielnienia się, tam, co jest dość nietypowe, przyjął święcenia kapłańskie i tam do dzisiaj odwiedza swój dom, i swoją rodzinę, otaczany przez kolejne pokolenia współparafian niegasnącym szacunkiem i podziwem. Bo też uczucia owe zawsze miały czym się żywić – funkcji, stanowisk i tytułów, od początku drogi powołania, księdzu laureatowi bardzo szybko przybywało: wykładowca liturgiki w nyskim seminarium duchownym oraz na KUL-u, dziekan Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, notariusz kurii opolskiej, korespondent prasowy przy Sekretariacie Episkopatu Polski, dyrektor Studium Organistowskiego, a potem Diecezjalnego Instytutu Pastoralnego w Opolu, członek międzynarodowego Stowarzyszenia Naukowego „Societas liturgica” oraz Komisji Liturgicznej Episkopatu Polski, jak również sekretarz Rady Naukowej tegoż Episkopatu oraz redaktor naczelny pisma „Liturgia Sacra”. Ponadto uhonorowany papieskimi tytułami prałata oraz Kapelana Jego Świątobliwości, a także godnością Protonotariusza Apostolskiego.

- reklama -
Sylwetkę ks. Helmuta Sobeczko przedstawił proboszcz farnego ks. Marian Obruśnik
Sylwetkę ks. Helmuta Sobeczko przedstawił proboszcz farnego ks. Marian Obruśnik

Jest nauczycielem wielu wykładowców i wychowawców, zarówno duchownych, jak i świeckich, autorem licznych publikacji naukowych, promotorem studentów i naukowców. Znany i ceniony w kraju, jak i za granicą, zawsze pozostaje wiernym synem swojej małej ojczyzny, badającym jej historię i kulturę, szczególnie liturgiczną i zatroskanym o jej duchowy rozwój. Zasługą nie do przecenienia dla naszego regionu pozostanie wkład Księdza Profesora w dzieło tworzenia Uniwersytetu Opolskiego, z pierwszym w Polsce po upadku komunizmu wydziałem teologicznym.

Po przejściu na emeryturę nadal oddaje się swojej pasji naukowej i duszpasterstwu.

11 grudnia, jako jedna z pięciu wybranych w tym roku osób, ks. Helmut Sobeczko został wyróżniony medalem im. ks. Prałata Stefana Pieczki.

Ks. Helmut Sobeczko odbiera medal im.ks. S.Pieczki
Ks. Helmut Sobeczko odbiera medal im.ks. S.Pieczki

– Medal jest rzeczą bardzo przyjemną, chociażby z tego tytułu, że co roku, w tym miejscu i w tym gronie, jest przywoływany świętej pamięci ksiądz Prałat Stefan Pieczka. I to jest chyba najcenniejsze. Ponieważ takich osób, które zasługiwałyby na medal jego imienia, jest wiele. Natomiast to, że co roku przypominamy sobie jego dokonania, jego wielkość, jest niewątpliwie największą wartością corocznych uroczystości – powiedział ks. Helmut Sobeczko

– Kiedy tuż przed wprowadzeniem stanu wojennego w wielu więzieniach wybuchły strajki, (…) brałem udział w pertraktacjach strajkowych w dużych dwóch więzieniach w Strzelcach… Tam dowiedzieliśmy się, że strajkowano m.in. również w Raciborzu. (…) I to właśnie pertraktacje księdza Pieczki były bardzo owocne – wspominał ks. prof. Sobeczko. – Spotkałem się z nim później (z księdzem Stefanem Pieczką – przyp. red.) w trakcie przygotowań do pielgrzymki Jana Pawła II, na Górze św. Anny. Należał on do ścisłego komitetu przygotowawczego i był odpowiedzialny za porządek – opowiadał ksiądz Helmut Sobeczko, dodając, jak niełatwym zadaniem było zadbanie w tym czasie o odpowiednią organizację i stosowne pozwolenia ze strony lokalnych władz i milicji.

– Zawsze mile wspominam jego dobre rady, dobre pomysły na rozwiązanie różnych problemów. (…) Raz jeszcze dziękuję wysokiej kapitule za przyznany medal jego imienia – podsumował ks. Sobeczko, jednocześnie wyrażając swoją radość z faktu, że w tym samym roku, już pośmiertnie, medalem został wyróżniony również jego współbrat, sąsiad i przyjaciel – ks. prof. Alojzy Marcol.

Ks. Helmuta Sobeczko podczas wręczania medali im. ks. S. Pieczki
Ks. Helmut Sobeczko podczas wręczania medalu im. ks. S. Pieczki

Czytaj również: Medale im. Księdza Stefana Pieczki dla ludzi z życiem bez skazy

/k/
Fot. Ireneusz Burek

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj