Rada miasta jednogłośnie upoważniła prezydenta do przygotowania dodatkowego wsparcia finansowego dla organizatorów festiwalu muzyki elektronicznej i światła. Tym samym miasto przekaże na imprezę już 150 tys. zł.
W tym roku INTRO odbędzie się po raz piąty. Impreza cały czas się rozwija. To już nie tylko jednodniowy koncert muzyki elektronicznej, ale wydarzenie wzbogacone o niesamowitą grę świateł i barw, rozpoznawalne w kraju i za granicą, przyciągające zainteresowanie ogólnopolskich mediów, ściągające coraz liczniejszą rzeszę uczestników. Na jego wyjątkowość składa się cała sceneria: zamek piastowski wraz z kaplicą oraz bulwary nadodrzańskie.
Tegoroczna edycja zbliża się wielkimi krokami, odbędzie się 13-14 lipca. Organizatorzy spodziewają się ok. 2400 uczestników (tyle biletów już sprzedano), miejsca noclegowe w okolicy na czas trwania festiwalu zostały już dawno wykupione. W związku z coraz mocniejszym zainteresowaniem mediów i fanów postanowiono też o przejściu na dwudniową formułę, co pozwoli – jak to określił podczas czerwcowej sesji miejskiej Odyseusz Olbiński – „przestawić wajhę” z imprezy rozwijającej się na uznany festiwal o ugruntowanej pozycji.
Rozbudowana forma wiąże się jednak ze zwiększeniem kosztów. O ile przy skromniejszej formule dotacja miejska była wystarczająca, tak jej rozwinięcie czyni ją już niewystarczającą. Przejście na dwudniowy format to dla organizatorów ogromne ryzyko finansowe, tym bardziej że nie udało im póki co znaleźć możnego sponsora. Dlatego Olbiński poprosił radnych o zwiększenie dofinansowania o kolejne 50 tys. zł. Czym to uzasadnił? Imprezy ponadregionalne i międzynarodowe budują swą markę latami, w Raciborzu udało się to zrobić w 5 lat. INTRO wpisuje się więc nie tylko w strategię rozwoju kulturalnego miasta, ale podnosi też walory promocyjne (poprzez nagłośnienie przez ogólnopolskie media) oraz turystyczne Raciborza (dzięki przyciągnięciu setek fanów z kraju i zza granicy). Argumentacja przekonała radnych, którzy jednogłośnie upoważnili prezydenta, by ten zorganizował dodatkowe 50 tys. zł. Przewodniczący radzie Henryk Majnusz zażyczył sobie, by miasto Racibórz jako tak hojny sponsor było w większym stopniu niż dotychczas wyeksponowane podczas festiwalu. Na razie jednak radni muszą zadowolić się bezpłatnym wstępem na tegoroczne INTRO.
/br/