Dolomity – najpiękniejsza architektura świata, czyli wystawa zdjęć Marka Rapnickiego [ZDJĘCIA]

Lubię dzielić się tym, co przeżyłem i zobaczyłem, bo piękno zachowane dla siebie nie procentuje – mówił licznie zebranym w Raciborskim Centrum Informacji gościom Marek Rapnicki. W piątek odbył się wernisaż jego fotograficznej wystawy. Tematem głównym zdjęć są Dolomity. – Dziś znam je lepiej niż nasze Tatry – nie krył autor.

Dolomity – najpiękniejsza architektura świata takich słów w odniesieniu do gór Południowego Tyrolu użył kiedyś Le Corbusier. To właśnie tak swoją wystawę nazwał Rapnicki. Tłumaczył, że miłość do wędrówek i przygód zaszczepili w nim rodzice. – Nie wiem ile dokładnie tysięcy kilometrów przeszedłem pieszo między piątym a dziesiątym rokiem życia – mówił pół żartem.

- reklama -

Dolomity urzekają zróżnicowaną formą, kolorytem, wreszcie dostępnością, dzięki której każdy wytrwały wędrowiec może tam poczuć się jak zdobywca. Cinque Torri, Tre Cime di Lavaredo, Sassolungo, Monte Cristallo, Tofana de Rozes, Sass Pordoi, Geissler Gruppe, Catinaccio – to nazwy, które samym swoim brzmieniem przykuwają uwagę i skłaniają do podróży! Każdy z tych zakątków w fotografii Rapnickiego staje się osobną historią. – Dolomity, mimo że są bardzo „okrzyczane”, zapewniają ciszę i spokój. Po półgodzinnym marszu człowiek zostaje sam ze sobą. Na dobre i na złe – tłumaczył magię tych szczytów.

Wystawa pokazuje fragment dokumentacji trzech pobytów w Dolomitach z lat 2017/2018. Jest próbą podzielenia się pięknem stron odległych od Raciborza tylko o dzień jazdy samochodem. Za wysiłek i pokorę wobec natury Dolomity, jak zapewnił autor wystawy, odwdzięczają się pięknem i harmonią.

Marek Rapnicki nie krył radości z powodu pozytywnego odbioru jego fotograficznej i podróżniczej pasji. Wernisaż cieszył się bowiem sporym zainteresowaniem raciborzan. – W tym wszystkim nie chodzi o same zdjęcia, ale cudowne spotkanie. To zaszczyt, przyjemność i przywilej, że znaleźliście czas dla tych miejsc, które część z państwa na pewno zna – przyznał.

Dolomity, jego zdaniem, „nokautują człowieka” swym pięknem, prostotą, a zarazem widowiskowością. – Te góry są bardzo dostępne oraz unikalne jeśli chodzi o formę – ocenił.

/wk/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj