Dziadkowie też mogą być e-Polakami! Pomóż im poznać cyfrowy świat

Babcia i dziadek też mogą być e-Polakami!
Internet ma wiele zalet nie tylko dla młodszych, ale może i przede wszystkim dla starszych.

Dziś Dzień Babci. Jutro – Dzień Dziadka. – Nie masz pomysłu na prezent? Pomóż im poznać cyfrowy świat. Udowodnij, że to nic trudnego. Załóż babci dowód! – zachęca Ministerstwo Cyfryzacji.

Tak, tak, wiemy, że nie da się babci założyć dowodu, ale za to możecie jej (i dziadkowi też) ściągnąć na telefon naszą aplikację mObywatel, w której znajdą m.in. mTożsamość i e-recepty.

- reklama -

Nigdy nie jest za późno

Internet ma wiele zalet nie tylko dla młodszych, ale może i przede wszystkim dla starszych. To zakupy bez konieczności dźwigania ciężkich toreb. To dostęp do filmów z młodości, ale i najnowszych produkcji. To także możliwość kontaktu z najbliższymi, choćby mieszkali bardzo daleko. To też możliwość załatwiania spraw urzędowych bez konieczności wizyty w urzędzie.

Jeśli w najbliższych dniach odwiedzacie z życzeniami swoich ukochanych seniorów pomóżcie im odnaleźć się w tym świecie, który dla wielu z nich wciąż jest obcy. Nigdy nie jest za późno, by zacząć swoją przygodę online.

Od czego zacząć? Niektórym może się to wydać dziwne, ale dla nas to podstawa – od założenia profilu zaufanego. Jeśli babcia lub dziadek mają elektroniczne konto w banku, załatwicie to między pierwszą porcją szarlotki, a drugą. Jeśli nie mają – będzie okazja do wspólnego spaceru do punktu potwierdzającego. W całym kraju jest ich ponad 1500. W związku z tym, choćbyście mieszkali w niewielkiej miejscowości, na pewno w pobliżu znajdziecie jeden z nich.

Jak wyjaśnić starszej osobie czym jest profil zaufany? Najprościej będzie go porównać do dokumentu tożsamości, który musimy okazać w urzędzie, by tamtejszy pracownik miał pewność, że rozmawia z osobą, za którą się podajemy. Profil zaufany to właśnie nasze potwierdzenie tożsamości tyle tylko, że podczas załatwiania spraw urzędowych przez internet.

Niewidzialny profil

– Profil zaufany to nasza oficjalna cyfrowa tożsamość. Nasze cyfrowe „ja”. W praktyce oznacza to, że dzięki niemu można podpisać online pisma do urzędu, zawnioskować o np. o nowy dowód osobisty i załatwić wiele innych urzędowych spraw nie wychodząc z domu – tłumaczy minister cyfryzacji Marek Zagórski.

I tu się może pojawić trudne pytanie… a jak wygląda ten profil zaufany? Hm, jest niewidzialny, ale mimo to w pełni bezpieczny.

– Profil zaufany to zbiór informacji o danym użytkowniku, czyli o nas. Zawiera takie dane osobowe jak: imię, drugie imię, nazwisko oraz numer PESEL. Bez obaw, nasze dane są w nim odpowiednio zabezpieczone przed niepowołanym dostępem. Każdy z nas może mieć tylko jeden potwierdzony profil zaufany. Jest on bowiem przypisany do konkretnego, niepowtarzalnego numeru PESEL – tłumaczy szef MC.

To co najważniejsze – założenie profilu zaufanego nic nie kosztuje. Możecie to zrobić na stronie www.pz.gov.pl.

Załóż babci dowód

Profil zaufany założony. Za wcześnie żeby wychodzić do domu, w końcu całkiem niedawno przyszliście. Co teraz? Załóż babci (i dziadkowi) dowód. Czyli ściągnij na ich telefony naszą aplikację mObywatel. W zależności od tego, z jakich telefonów korzystają nestorzy Twojej rodziny, znajdziecie ją w sklepach App Store lub Google Play (ikonki sklepów są na pulpicie telefonów). Do zainstalowania aplikacji potrzebny jest profil zaufany. Nie podglądaj haseł babci i dziadka. Oni też mają prawo do prywatności. Bezpieczeństwo przede wszystkim! J

W tym przypadku możecie napotkać kolejne trudne pytanie: po co mi taka aplikacja i tak nie będę używać…? I tutaj wyciągnijcie asa z rękawa. E-recepty i dane z dowodu osobistego za jednym kliknięciem. Nasza aplikacja przyda się i na poczcie, i w aptece.

– mTożsamość, czyli główna część naszej aplikacji, to odzwierciedlenia danych z dowodu osobistego. Można z niej korzystać wszędzie tam, gdzie nie mamy obowiązku legitymować się tradycyjnym dokumentem tożsamości, np. podczas odbioru listów poleconych na poczcie – tłumaczy minister Marek Zagórski. – mObywatel to także najwygodniejszy sposób korzystania z e-recept – dodaje szef MC.

Z telefonem do apteki

E-recepta w aplikacji mObywatel jest dostępna na smartfonach z systemem operacyjnym Android 6.0 wzwyż. Dobra wiadomość: lada moment będzie dostępna także dla właścicieli smartfonów z systemem iOS.

Co zrobić, aby w swoim telefonie najpierw znaleźć elektroniczną receptę, a później ją zrealizować?

Krok 1: Jeśli babcia lub dziadek mają ściągniętą i zainstalowaną aplikację mObywatel, powinni wybrać w niej kartę eRecepta. Po kliknięciu znajdą w niej wszystkie wystawione im e-recepty.

Krok 2: Będąc w aptece, powinni wybrać, którą e-receptę chcą zrealizować i pokazać farmaceucie ekran telefonu z wyświetlonym kodem QR (kwadratowy kod graficzny). Jeśli nie chcą pokazywać ekranu telefonu, mogą podać numer PESEL (swój lub osoby, na którą recepta jest wystawiona) oraz kod spod e-recepty. Gotowe!

Koniec nauki internetu na dziś! Teraz poopowiadajcie, co u Was słychać. Nie ma nic lepszego, niż bycie razem offline.

Wszystkiego dobrego dla wszystkich babć i dziadków!

/Ministerstwo Cyfryzacji publ. c/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj