22-latek miał w organizmie 1,5 promila alkoholu, a 43-latek 2,5. Obaj zostali zatrzymani w Rudyszwałdzie. Mieli sądowy zakaz kierowania rowerem.
Już od kilku tygodni pogoda sprzyja jeździe na rowerze. – Zdarzają się jednak w dalszym ciągu rowerzyści, którzy mają za nic obowiązujące przepisy i wsiadają na rower pod wpływem alkoholu. Bardzo często raciborscy policjanci zatrzymują nietrzeźwych rowerzystów, którzy swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem powodują zagrożenie dla życia i zdrowia swojego, jak również innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy – alkohol i rower to bardzo złe połączenie – apeluje raciborska policja.
Tacy nieodpowiedzialni cykliści to dwaj mieszkańcy powiatu raciborskiego. Obaj w ręce mundurowych wpadli w piątek 4 września w Rudyszwałdzie. Pierwszy z nich to 22-latek, który został zatrzymany ok. godz. 15:15 w Rudyszwałdzie na ul. Granicznej przez patrol policji z Krzyżanowic. Jak relacjonują policjanci, tor jazdy rowerzysty ewidentnie wskazywał, że jest on pijany. Przypuszczenie to potwierdziło się – po przebadaniu alkomatem okazało się, że mężczyzna w swoim organizmie ma prawie 1,5 promila alkoholu. Nie była to jedyna wpadka 22-latka, gdyż po sprawdzeniu go w policyjnych systemach stróże prawa ustalili, iż posiada on już sądowy zakaz kierowania rowerem, do którego się nie stosuje.
Drugi pijany rowerzysta został zatrzymany ok. godz. 16:05 na ul. Granicznej również przez krzyżanowickich mundurowych. Podobnie jak w pierwszym przypadku, tor jazdy wskazywał, że jest on pijany. Nieodpowiedzialny rowerzysta to 43-latek. Po przebadaniu alkomat wykazał w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Podobnie jak w pierwszym przypadku tego dnia nie była to jedyna wpadka rowerzysty – po sprawdzeniu go w policyjnych systemach stróże prawa ustalili, iż posiada on już sądowy zakaz kierowania rowerem. Teraz o dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd.
W myśl obowiązujących przepisów rowerzysta, który znajduje się stanie po spożyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi) zostanie ukarany mandatem w wysokości od 300 do 500 złotych, natomiast ci, którzy jechali rowerem w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi) zostaną ukarani mandatem w wysokości 500 złotych.
Na tym jednak nie koniec. Po nowelizacji przepisów zaostrzone zostały kary dla tych rowerzystów, którzy znajdując się pod wpływem alkoholu i spowodują zagrożenie w ruchu drogowym. Policjant, który zatrzymał takiego rowerzystę, ma prawo skierować sprawę do sądu.
– Ponownie apelujemy do wszystkich kierujących niezależnie od rodzaju pojazdu, by po spożyciu alkoholu nigdy nie siadać za kierownicę roweru, motoroweru, samochodu czy innego pojazdu. Pamiętajmy – jazda na podwójnym gazie jest niebezpieczna i zagraża życiu i zdrowiu nie tylko samemu kierowcy, który porusza się pod wpływem alkoholu, ale też jest niebezpieczna dla innych użytkowników dróg – apeluje policja.
oprac. /kp/