– Wyniki zakażeń pokazują nowy trend. Codzienna liczba osób zakażonych jest o kilkaset większa niż przed tygodniem – powiedział Adam Niedzielski. Skrytykował też zachowanie części turystów, którzy przyjechali w weekend do Zakopanego.
W Polsce w ciągu ostatniej doby odnotowano 2 543 przypadków zakażenia koronawirusem. Najwięcej pochodzi z województw: mazowieckiego – 473, pomorskiego – 344 i podkarpackiego – 211, w śląskim jest 146 nowych zakażeń. Zmarło 25 osób – 5 z powodu COVID-19, natomiast 20 z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami. Wykonano 22,5 tys. testów. Bilans pandemii koronawirusa w Polsce to 1 591 497 zakażeń, 40 832 zgonów i 1 347 670 ozdrowień. Wykonano dotąd 2 122 245 szczepień przeciwko COVID-19, a 645 971 osób otrzymało obie dawki.
W powiecie raciborskim są trzy nowe zakażenia.
Wzrasta też liczba zlecanych badań w kierunku wykrywania koronawirusa oraz wykonywanych testów diagnostycznych. – Liczba wykonywanych testów wzrosła o 7%, o 4% wzrost zleceń z POZ. Ryzyko przyspieszenia pandemii rośnie – mówił podczas poniedziałkowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski. Zaznaczył, że dane o pandemii dotyczące nowych dziennych zakażeń pokazują nowy trend. – Trend, który do tej pory przez wiele, wiele tygodni nie miał miejsca, bo do tej pory obserwowaliśmy przede wszystkim zmniejszenie dziennej liczby zakażeń – wyjaśnił. Od połowy zeszłego tygodnia przybywa zakażonych, a średnia liczba zakażonych w tygodniu wzrosła o blisko 5%, do poziomu 5 544.
– Znajdujemy się w takiej sytuacji, że odwraca się trend. Z dotychczasowej sytuacji, kiedy mieliśmy do czynienia ze stale malejącą liczbą przypadków, mamy pierwszy tydzień czy pierwsze dni, kiedy ta tendencja się odwraca. I mamy systematycznie, porównując się z dniami tygodnia w poprzednich tygodniach systematyczne wzrosty – wyjaśnił szef resortu zdrowia.
Adam Niedzielski skrytykował też zachowanie części osób, które przyjechały w miniony weekend do Zakopanego. – Jesteśmy zobowiązani do zachowania dystansu i noszenia maseczek. Takie zachowania jak w Zakopanem mogą doprowadzić do zaostrzenia obostrzeń – ostrzegał. – Każdy z nas, kto widział zdjęcia, nagłówki czy filmiki chyba łapał się za głowę przestraszony tym, jakie mogą być konsekwencje – mówił minister.
– Patrząc na to, przypominam sobie sytuację sprzed roku, gdy jednym z takich kluczowych zdarzeń rozwijania się pandemii w Europie był mecz Ligi Mistrzów na włoskim stadionie w San Siro. W związku z nagromadzeniem się kibiców śpiewaniem, zabawą, doszło do ogromnej skali rozprzestrzeniania się wirusa. Nie chciałbym, żeby Zakopane stało się naszym San Siro. Nie chciałbym, żeby Krupówki były początkiem trzeciej fali w Polsce – dodał.
– Apeluję do wszystkich o odpowiedzialność, która w tej sytuacji ma szczególne znaczenie. Nie chciałbym też, żeby wysiłek medyków został zniweczony przez tak głupie i nieodpowiedzialne zachowanie – podkreślił Adam Niedzielski.
Do Zakopanego w związku z poluzowaniem obostrzeń epidemicznych w weekend przyjechało przyjechało ok. 20 tys. turystów. Dodatkowo nałożyły się walentynki i konkurs skoków narciarskich na Wielkiej Krokwi. Policja w powiecie tatrzańskim interweniowała 300 razy. Po sobotnich zawodach w skokach narciarskich na Krupówkach było mnóstwo turystów. Wielu z nich przesadziło z alkoholem i wszczynało awantury. Mundurowi wylegitymowali 512 osób i nałożyli 164 mandaty karne, z czego 121 za brak maseczek. 49 wniosków o ukaranie trafiło do sądu.
oprac. /kp/