Polska w ostatnich dniach notuje najwyższe dzienne przyrosty liczby osób zmarłych od początku pandemii. Średnia za ostatnich siedem dni to prawie 565 zgonów dziennie, czyli ok. 15 w przeliczeniu na milion mieszkańców.
15 kwietnia liczba zgonów związanych z COVID-19 w Polsce przekroczyła 60 tys. Jeszcze 24 marca było ich w sumie 50 tys. – kolejne 10 tys. osób zmarło w zaledwie 22 dni. Kraj w ostatnich dniach notuje najwyższe dzienne przyrosty liczby osób zmarłych od początku pandemii. Średnia za ostatnich siedem dni to prawie 565 zgonów dziennie, czyli ok. 15 w przeliczeniu na milion mieszkańców. To niemal najwięcej na świecie. Gorsze dane z ostatnich dni mają tylko Węgry (ok. 27), Bośnia i Hercegowina (ok. 22), Bułgaria, Urugwaj, Macedonia Północna (ok. 17) i Czarnogóra (ok. 16).
Za Polską jest np. Brazylia. Wirusolożka prof. dr hab. Krystyna Bieńkowska-Szewczyk oceniła, że Polska konkuruje z tym krajem, jeśli chodzi o liczbę umierających. Oficjalne dane mówią, że w Polsce liczba umierających w ostatnich dniach jest nawet wyższa niż w Brazylii – choć od miesięcy pojawiają się zarzuty o zaniżanie covidowych statystyk w tym południowoamerykańskim kraju. – Te liczby są bardzo przerażające. Trudno zachować optymizm, jak wiadomo, jaka jest sytuacja w szpitalach i tyle osób umiera – mówiła prof. Bieńkowska-Szewczyk o sytuacji w Polsce.
Polski rząd wiele razy podkreślał, że w wielu innych krajach unijnych liczba ofiar COVID-19 w przeliczeniu na milion mieszkańców jest wyższa niż w Polsce. Jednak teraz sytuacja jest coraz gorsza. W sumie w Polsce zmarło dotychczas niecałe 1,6 tys. osób zakażonych koronawirusem w przeliczeniu na milion mieszkańców. Unijnym liderem są Czechy z ok. 2,6 tys. śmierci na milion osób, przed Polską są jeszcze Węgry, Bułgaria, Belgia, Słowenia, Słowacja, Włochy, Portugalia i Hiszpania. Ale tylko w ciągu ostatniego miesiąca Polska wyprzedziła Chorwację, Francję, Szwecję i Litwę. Ponadto pod koniec marca po raz pierwszy od początku pandemii koronawirusa statystyki dla Polski okazały się gorsze niż średnie dla całej Unii Europejskiej.
Z danych z Rejestru Stanu Cywilnego wynika, że łącznie w ciągu ostatnich 12 miesięcy – od kwietnia 2020 r. do marca 2021 r. włącznie – zmarło w Polsce ponad 510 tys. osób. Dla porównania, w w najgorszym po II wojnie światowej 2018 r. zmarło w Polsce ok. 414 tys. osób. Można więc szacować, że ostatni rok przyniósł w Polsce już około 100 tys. nadmiarowych śmierci.
oprac. /kp/