Do tej pory do programu zgłosiło się ok. 450 aptek z całego kraju. Uruchomiono także osiem pilotażowych punktów szczepień na terenie centrów handlowych.
Zgodnie z zapowiedzią w czerwcu uruchomiono w Polsce szczepienia przeciw COVID-19 w aptekach. Do tej pory zgłosiło się ok. 450 aptek z całego kraju. Michał Dworczyk, szef KPRM, zaapelował też do farmaceutów, by jak najwięcej aptek włączało się do Narodowego Programu Szczepień. – Nabór ma charakter otwarty i ciągły, wnioski aptek będą rozpatrywane według kolejności zgłoszenia, wystarczy przesłać tylko w formie elektronicznego oświadczenia, zgłosić się do oddziału NFZ regionalnego i mamy sprawę załatwioną i taki punkt powstaje – powiedział.
Wyraził też nadzieję, że poza szczepieniami na COVID-19 w aptekach będą też prowadzone szczepienia przeciw grypie, a w konsekwencji jedne i drugie szczepienia wpłyną bardzo pozytywnie na stan zdrowia Polaków.
Uruchomiono także osiem pilotażowych punktów szczepień na terenie centrów handlowych. – Chcemy, by szczepienia były dostępne wszędzie, galerie są takim miejscem, gdzie spotyka się bardzo dużo osób, gdzie bardzo dużo sposób odwiedza sklepy, kina. Wszystkie punkty, które są w tych galeriach umieszczone, chcemy by przy tej okazji była możliwość zaszczepienia się – powiedział Michał Dworczyk. Punkty w galeriach handlowych otwarto m.in. w Warszawie, Opolu, Bytomiu, Zabrzu, Łodzi i Toruniu, trwają rozmowy z kolejnymi placówkami.
Jakim preparatem i od kiedy będziemy mogli zaszczepić się w aptekach i galeriach handlowych? Michał Dworczyk poinformował, że będą to szczepionki jednodawkowe firmy Johnson & Johnson. – Z czasem będą dołączane tam inne szczepionki, ponieważ od 1 lipca nastąpią zmiany, jeśli chodzi o podawanie drugiej dawki – dodał. – To, od kiedy możemy się szczepić, uzależnione jest od momentu, kiedy dany punkt – dana apteka, dana galeria – wejdzie do programu. Już w wielu miejscach w Polsce możemy takie szczepienie wykonywać – powiedział minister.
Na początku przyszłego tygodnia natomiast zaprezentowane zostaną szczegółowe informacje dotyczące możliwości podania drugiej dawki szczepionki w dowolnym punkcie w kraju. Taka możliwość ma zostać uruchomiona 1 lipca.
Szef KPRM ponowił też apel, „by wszystkie środowiska, każdy z nas z osobna, włączył się w przekonywanie do szczepień”.
– Widzimy bardzo wyraźnie zmniejszającą się liczbę osób, które się rejestrują na szczepienia. O ile w takich rekordowych dniach kilka tygodni temu to było nawet 370 tys. osób dziennie, o tyle mamy z tygodnia na tydzień takie 30-procentowe albo nawet większe spadki, w ostatnim tygodniu średnio to jest 50 tys. nowych osób dziennie rejestrujących się na szczepienia, więc to naprawdę jest bardzo duże wyzwanie, które stoi przed nami – powiedział Dworczyk.
oprac. /kp/