Deltakron – nowy wariant koronawirusa odkryty na Cyprze

koronawirus
Fot. freepik.com

Badania wykazały zakażenie u 25 osób mutacją łączącą w sobie cechy Delty i Omikrona.

Na Cyprze odkryto nowy wariant koronawirusa. Tamtejsi eksperci nazwali go Deltakronem – ma genetyczne podłoże Delty oraz 10 mutacji Omikrona. – Przyszłość pokaże, na ile ten wariant jest niebezpieczny – czy jest bardziej zakaźny i przejmie dominację – powiedział prof. Leondios Kostrikis w rozmowie z telewizją Sigma TV. Prof. Kostrikis i jego współpracownicy potwierdzili badaniami 25 przypadków zakażenia tym wariantem. – Mutacja ta częściej występuje u osób, które są hospitalizowane – dodał.

- reklama -

Pierwszy przypadek Omikrona potwierdzono na Cyprze 10 grudnia 2021 r. Od tamtej pory liczba zakażonych przyrasta lawinowo. Każdego dnia wykrywanych jest ponad 3 tys. nowych przypadków.

Cypr to jeden z ulubionych kierunków turystycznych. W kraju tym wymaga się od przyjeżdżających, także tych w pełni zaszczepionych, okazania negatywnego wyniku testu wykonanego 48 godzin przed przylotem. Na lotnisku turyści ponownie poddawani są testom PCR, które wykonywane są na ich koszt. Niezaszczepieni muszą wykonać trzeci test – 72 godziny po przylocie. Zasady te nie obowiązują dzieci poniżej 12. roku życia. W hotelach, restauracjach i sklepach wymagane jest okazanie paszportu covidowego.

Takiego scenariusza nie wykluczał dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog, mikrobiolog, adiunkt w Katedrze i Zakładzie Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – Omikron może być wariantem, który spowoduje większe zagrożenie, z bardzo prostego powodu: jeżeli rzeczywiście będzie wykazywał zwiększoną zakaźność, to nawet jeśli spowoduje łagodniejsze objawy chorobowe u większości pacjentów, przy takiej liczbie zakażonych osób wygeneruje większą konieczność hospitalizacji. Drugie ryzyko polega na tym, że u któregoś pacjenta omikron spotka się z deltą. Koronawirusy co prawda nie dysponują takimi możliwościami rekombinacji, jak np. wirusy grypy, ale istnieje pewne ryzyko, że powstanie superwirus. Taki superwirus może mieć patogenność wariantu delty i zakaźność omikrona. Oczywiście byłby to nowy wariant genetyczny, który należałoby jakoś nazwać – mówił w rozmowie z portalem Gazeta.pl.

oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj