W 2021 r. składano średnio ok. 21,5 tys. wniosków dotyczących zawieszenia jednoosobowych działalności gospodarczych miesięcznie.
Według stanu na 1 stycznia 2022 r. w Polsce jest 2,58 mln aktywnych JDG. W 2021 r. złożono 273,9 tys. wniosków w zakresie ich zawieszenia. Najwięcej było ich w grudniu, czyli tuż przed wejściem w życie Polskiego Ładu – prawie 38 tys.
– Na zwiększenie liczby wniosków o zawieszenie działalności w grudniu wpłynęła sytuacja gospodarcza. Kluczowe były zmiany, które miały nadejść w styczniu 2022 r. w związku z tzw. Nowym Ładem. Natomiast wzrost w marcu 2020 r. to efekt wybuchu pandemii. Przedsiębiorcy, żywiąc obawy odnośnie przyszłości, zaczęli zawieszać prowadzoną działalność – ocenia Adrian Parol, radca prawny i doradca restrukturyzacyjny.
W marcu 2020 r., kiedy wybuchła się epidemia koronawirusa, przedsiębiorcy złożyli prawie 48,9 tys. wniosków dotyczących zawieszenia. – Przy braku możliwości prowadzenia biznesu było to korzystne ze względu na zwolnienie z opłacania składek ZUS i podatków dochodowych. Nie należało też składać deklaracji ZUS i VAT. Rok 2021 w świetle wcześniejszych 12 miesięcy był stabilniejszy, co jest widoczne po ilości zgłaszanych wniosków – uważa Marek Niczyporuk.