Trwają prace nad projektem ustawy o wyrobach zawierających azbest. Zawarto w nim szereg zapisów, które powinny przyczynić się do zwiększenia tempa usuwania.
W Polsce pozostało do usunięcia 7 mln ton wyrobów zawierających azbest. Najwięcej z nich znajduje się na terenach wiejskich. Jak poinformował wiceminister rozwoju i technologii Piotr Uściński, zdecydowana większość użytkujących wyroby zawierające azbest planuje ich usunięcie dopiero w 2032 r.
Interpelację w sprawie oczyszczania kraju z azbestu skierował Jarosław Sachajko z Kukiz’15. Poseł zwrócił uwagę, że azbest jest substancją o udowodnionym działaniu rakotwórczym, powoduje też pylicę azbestową i choroby opłucnej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami dofinansowanie z budżetu państwa obejmuje demontaż i unieszkodliwianie wyrobów azbestowych, podczas gdy za wykonanie nowego dachu mieszkańcy muszą płacić sami, na co często nie mają pieniędzy.