Raciborzanka uzyskała najlepszy rezultat w tym sezonie – 51,44 s – i zarazem trzecie w karierze mistrzostwo Polski na tym dystansie.
Justyna Święty-Ersetic wygrała najbardziej zaciętą konkurencję 96. PZLA Mistrzostw Polski, które odbyły się w miniony weekend we Włocławku. Raciborzanka w finale biegu na 400 metrów wyprzedziła pozostałe „Aniołki Matusińskiego”, które przed rokiem wywalczyły srebrny medal mistrzostw świata w sztafecie 4×400 m – Igę Baumgart-Witan, Małgorzatę Hołub-Kowalik i Patrycję Wyciszkiewicz.
Biegaczka AZS AWF Katowice uzyskała najlepszy rezultat w tym sezonie – 51,44 s – i zarazem trzecie w karierze mistrzostwo Polski na tym dystansie na otwartym stadionie. Baumgart-Witan ukończyłą bieg z czasem 52,14 s, Hołub-Kowalik – 52,23 s. Patrycja Wyciszkiewicz przegrała medal o zaledwie 0,03 sekundy.
– Chyba dlatego nasza konkurencja była na samym końcu. Fajnie, że 400 metrów stało się teraz taką konkurencja, na którą kibice czekają, a ja bardzo się cieszę, że po kilku latach udało mi się zostać mistrzynią Polski. Cóż, w niektórych konkurencjach jest pustka, jest jeden faworyt i nie ma takiej rywalizacji. A u nas? Do samego końca jest rywalizacja o miejsce na podium. Nie ma nudy, walczymy do ostatnich centymetrów – powiedziała Justyna Święty-Ersetic.
oprac. /kp/