– Jest to decyzja polityczna, ale chybiona. Chcą pozyskać przychylność wyborców, ale tych wyborców jest mało – skomentował zapowiadaną podwyżkę płacy minimalnej Cezary Kaźmierczak.
Rada Ministrów przyjęła propozycje wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę i minimalnej stawki godzinowej na 2024 r. Zaproponowano, by od stycznia najniższa pensja wynosiła 4242 zł brutto, a od lipca – 4300 zł. Co na temat uważają związki zawodowe?
– Jest ona zgodna z przewidywaniami, z wcześniejszymi zapowiedziami, a jej poziom jest na tyle istotny, że spełnia postulaty Solidarności – przekazał Marek Lewandowski. – Jeżeli rozwój gospodarczy będzie lepszy, jeżeli sytuacja makroekonomiczna będzie lepsza, to na pewno Solidarność podejmie próbę, żeby jeszcze w ciągu roku porozmawiać o płacy minimalnej – zapowiedział. Natomiast Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych nie akceptuje propozycji minimalnego wynagrodzenia.