Polsko-ukraińska przygoda w Tatrach [ZDJĘCIA]

Polsko-ukraińska wycieczka z Raciborza w Tatry
Polsko-ukraińska wycieczka z Raciborza w Tatry

Uczestnicy zdobyli m.in. Rusinową Polanę, Murowaniec, Czarny Staw Gąsienicowy i Morskie Oko, a ostatni dzień był okazją do relaksu i zwiedzania Zakopanego.

Raciborski Fundusz Lokalny w ramach polsko-ukraińskiego projektu „Together” zorganizował wyjazd w Tatry. Wycieczka obfitowała w aktywności na świeżym powietrzu – od wymagających wędrówek po relaks w Zakopanem. Uczestnicy mieli okazję nie tylko podziwiać piękno gór, ale także integrować się i zdobywać nowe doświadczenia.

- reklama -

Pierwszego dnia, zaraz po przyjeździe i obiedzie, grupa udała się na szlak. Pomimo deszczowej pogody przeszła na Rusinową Polanę, a w drodze powrotnej odwiedziła Sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr na Wiktorówkach. Już po zmierzchu wróciła do Murzasichle koło Zakopanego, które było ich bazą wypadową. – Tam, po całodniowych pieszych wędrówkach, uczestnicy wycieczki regenerowali siły i raczyli się wyśmienitymi potrawami przygotowywanymi przez dbającą o wszystko gospodynię. Ponadto wieczorami grupa miała okazję integrować się przy grillu i ognisku, a także podczas wspólnych rozmów, zabaw oraz zaciętych pojedynków w ping-ponga. Na miejsce wycieczkę dowiózł i towarzyszył jej przez cały wyjazd wynajęty autobus PKS Racibórz z przemiłym i bardzo pomocnym kierowcą Bogdanem – relacjonuje RFL.

Drugi dzień wyprawy rozpoczął się od trudniejszego szlaku prowadzącego z Kuźnic do schroniska Murowaniec. Mimo mgły i deszczu, która towarzyszyła uczestnikom wyprawy przez cały dzień, nie poddali się, a niektórzy postanowili kontynuować wędrówkę i dotrzeć nad Czarny Staw Gąsienicowy. Trzeciego dnia było już słonecznie. Wtedy właśnie zaplanowano najdłuższą i najbardziej wymagająca trasę – przejście przez Dolinę Roztoki do Doliny Pięciu Stawów, a stamtąd przez Przełęcz Świstówka do Morskiego Oka. – W towarzystwie przewodnika TOPR grupa w ciągu 10 godzin pokonała 30 km trasy i prawie 1500 m przewyższeń, ale widoki tego dnia wynagrodziły trudy wędrówki. Smaku dodawały ciekawe opowieści doświadczonego przewodnika – o górach i ich zdobywaniu, o historii, o legendach. Dla wielu była to pierwsza wyprawa w tak wysokie góry i równie wielka satysfakcja z osiągniętego sportowego celu – podkreślają organizatorzy.

Ostatni dzień wyjazdu był poświęcony na zwiedzanie i odpoczynek w Zakopanem. Poznawanie bogatej historii miasta, spacer po Krupówkach oraz obiad z widokiem na Tatry i kłębiące się nad Giewontem chmury były zwieńczeniem czterodniowej wyprawy. – Jak podkreślali żegnający się ze sobą uczestnicy wycieczki, dla wielu z nich będzie to niezapomniany wyjazd i być może początek większej przygody z wysokimi górami. Z pewnością był to też czas, kiedy mogli oderwać się od wciąż trudnej sytuacji w ich kraju, którą wielu z nich nadal żyje każdego dnia – podsumowuje RFL.

Wycieczka odbyła w ramach projektu „Together – reclaiming future for Ukrainian refugees in Racibórz region”, który realizuje Raciborski Fundusz Lokalny we współpracy z Raciborskim Centrum Kultury dla uchodźców z Ukrainy mieszkających od czasu wojny w Raciborzu. Projekt finansowany jest ze środków Fundacji Charlesa Motta z programu Global Challenges Local Solutions organizowanego przez Akademię Rozwoju Filantropii w Polsce.

fot. Raciborski Fundusz Lokalny
oprac. /kp/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj