Jeżeli pojazd będzie charakteryzował się danymi technicznymi odbiegającymi od wymagań technicznych w zakresie ochrony środowiska, to zostanie uznany za wycofany z eksploatacji. To właśnie przewiduje nowelizacja ustawy o odpadach.
Zgodnie z nowelą minister właściwy do spraw środowiska w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw transportu określi, w drodze rozporządzenia, wymagania, jakie mają spełniać pojazdy, aby nie uznać je za odpady. W takim rozporządzeniu mają zostać uwzględnione takie wymagania jak bezpieczeństwo użytkowania pojazdów, ochrony środowiska, ewentualne zagrożenia dla zdrowia lub życia ludzi. Jeżeli samochód nie będzie spełniał wskazanych parametrów, to wówczas inspekcja ochrony środowiska uzna auto za wycofane z eksploatacji i zostanie poddane rozbiórce w specjalistycznej stacji demontażu lub punkcie zbierania takich pojazdów. Funkcjonujące dzisiaj prawo określa, że właściciel może oddać np. samochód, przyczepę kempingową czy motocykl w takie miejsce, ale nie musi.
Zgodnie ze zmienianą w nowelizacji ustawą o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji firma specjalizująca się w demontażu zobowiązana zostanie osiągać poziom odzysku odpadów pochodzących z pojazdów wycofanych z eksploatacji w wysokości 95 proc. masy przyjętych samochodów. Odzysk materiałów ma z kolei wynosić 85 proc. masy pojazdów. Wymogi te obejmą wszystkie przyjmowane pojazdy. W tej chwili przepisy pozwalają na osiągnięcie niższych poziomów recyklingu i odzysku w przypadku motocykli czy samochodów wyprodukowanych przed 1980 rokiem. Nowe przepisy sprawią, że wysokie wymagania obejmą bez wyjątków rozbiórkę wszystkich pojazdów
Zgodnie z nowelą za demontaż pojazdów poza wyspecjalizowaną do tego stacją lub wymontowywanie z aut wycofywanych z eksploatacji części będzie groziła kara od 10 tys. zł do 300 tys. zł.
Zmiana prawa pozwalająca uznać samochód niespełniający pewnych wymagań za wycofany z eksploatacji ma na celu ochronę środowiska. Znamy obrazki z codziennego życia kiedy to przed nami jedzie pojazd, z którego wycieka płyn, olej a w najlepszym wypadku wydobywa się znaczna ilość spalin. Widzimy często także pojazdy pozostawione na parkingach, wyglądające jakby nie miały swoich właścicieli Nowe rozwiązanie ma sprawić, że takich przypadków będzie znacznie mniej.
Wprowadzenie obowiązku oddania pojazdu do stacji demontażu również ma na celu ochronę środowiska. Zmiana ustawy doprowadzi do tego, że stare pojazdy po wyrejestrowaniu nie zostaną rozmontowane w zwykłych warsztatach.
Stacje demontażu spełniają wymagania, które gwarantują bezpieczną dla środowiska rozbiórkę pojazdów. Zastosowanie surowej kary ma także ukrócić proceder wymontowywania części ze starych samochodów. Sankcje mają jednak ograniczyć także demontowanie całych pojazdów poza specjalistycznymi stacjami. Firmy prowadzący taką działalność zarabiają m.in. na sprzedaży sprawnych części ze starszych pojazdów.
Pamiętajmy także, że nowelizacja ustawy spowoduje konieczność przedstawiania zaświadczenia o wyzłomowaniu do wydziału komunikacji czy ubezpieczyciela. Brak wyrejestrowania pojazdu powoduje automatyczną kontynuację ubezpieczenia OC i konieczność wnoszenia opłat
/ps/
czytaj także: Bezpłatna porada prawne – zadaj pytanie >>