Do groźnego wypadku doszło dziś około dziesiątej na wysokości komisu samochodowego przy ul. Brzeskiej. Ranne dwie osoby zostały odwiezione do szpitala. Powodem wypadku była najprawdopodobniej śliska droga. Zobacz wideo z wypadku . Do wypadku doszło w sobotę 4 grudnia, około godziny dziesiątej. Kierujący samochodem seicento od strony Brzezia , mieszkaniec Raciborza zauważył zaparkowany samochód na jego pasie ruchu na wysokości komisu samochodowego. Próbując ominąć pojazd wpadł w poślizg – znalazł się na przeciwległym pasie ruchu. Jadący od strony Raciborza mieszkaniec Pogrzebienia samochodem fiat uno, pomimo próby zjechania na pas ścieżki rowerowo-pieszej uderzył w bok fiata seicento. Manewr skuteczniejszego hamowania był niemożliwy z uwagi na nieodśnieżony pas ścieżki rowerowo-pieszej. W wyniku zderzenia ranna została pasażerka uno oraz kierowca seicento. Zdaniem kierowcy uno – mogło dojść do minięcia się samochodów gdyby kierowca seicento nie hamował, wówczas nie wpadłby w poślizg a ja zmieściłbym się na pasie dla pieszych – dodał. Warunki drogowe jednak w tym miejscu były trudne, ograniczały znacznie wykonanie prawidłowo nawet prostych manewrów jak hamowanie czy omijanie pojazdu.
Dwie osoby ranne w wypadku na Brzeskiej
Zobacz inne materiały wideo publikowane przez: raciborz_com_pl.
//i/
Swoją drogą, dlaczego pługi PK nie odśnieżają całej szerokości jezdni wraz z tą ścieżką dla pieszych? Przecież nie ma tam krawęzników, ta sama praca a byłoby bezpieczniej. Nie tylko w tym przypadku mogło nie dojść do wypadku ale i piesi mogli by normalnie chodzić swoim pasem dla pieszych a nie szosą. Remont Brzeskiej miał poprawić bezpieczenstwo pieszych i rowerzystów. Na tym odcinku bardzo często ludzie pieszo lub rowerzyści wracają z auchan. ZNowu jednak jakiś bardzo kumaty majster kazał odśnieżać szosę i tym samym zasypują pługi śniegiem pobocze przeznaczone dla pieszych. Tak niestety działa logika władz i osób na stanowiskach kierowniczych w Raciborzu.
Zaraz po wypadku, służby PK (chyba) odśnieżyły pas dla pieszych. Jechałem tamtędy wieczorem, około 22giej i pasy dla pieszych były odśnieżone. A może nie doszłoby do tego wyadku gdyby ktoś odśnieżył tą drogę wcześniej?