Samodzielne badanie piersi jest najprostszą metodą wczesnego wykrywania w nich wszelkich nieprawidłowości. Aż 90 procent nowotworów piersi wykrywanych jest przez kobiety w czasie samobadania!
Uwaga – guzki wykrywane podczas samobadania w 80 procentach nie mają charakteru złośliwego.
Badania należy wykonywać regularnie 2-3 dni po miesiączce i raz w miesiącu w przypadku kobiet nie miesiączkujących. Badając piersi należy pamiętać, że:
ˇ pierś przypomina w dotyku rozluźniony pośladek,
ˇ torbiel piersi przypomina konsystencją i sprężystością gałkę oczną,
ˇ guzek piersi z ograniczoną ruchomością skóry nad nim przypomina chrząstkę nosa.
W badaniu należy posługiwać się metodą kwadrantów lub tarczy zegara. Metoda kwadrantów polega na podzieleniu każdej piersi na cztery części za pomocą krzyżujących się na brodawce linii przecinających się pod kątem prostym. Metoda zegara pozwala nam określić położenie stwierdzonej zmiany – tak, jakby tarcza zegara leżała na danej piersi.
Samobadanie piersi składa się z dwóch etapów: oglądania i badania dotykowego.
Oglądanie piersi wykonuje się przed dużym lustrem w czterech pozycjach: z rękami podniesionymi do góry, opuszczonymi wzdłuż tułowia, opartymi na biodrach i w pozycji pochylonej do przodu.
W każdej pozycji oceniamy kształt, symetrię i konsystencję piersi oraz dołów pachowych. Musimy też zwrócić uwagę na stan skóry, obejrzeć otoczki brodawkowe i sprawdzić, czy brodawki nie są "wciągnięte".
Badanie dotykowe przeprowadza się w pozycji stojącej lub leżącej. W czasie badanie należy:
ˇ dotykać skóry całą długością palców, a badać opuszkami,
ˇ rozpoczynać badanie zawsze w tym samym miejscu,
ˇ wykonywać zawsze pełne samobadanie, czyli badać pierś, okolice nad i pod obojczykiem oraz pachę,
ˇ oceniać brodawkę, jej otoczkę, miąższ piersi oraz skórę,
ˇ podczas badania dotykowego prawej piersi prawa ręka powinna być ułożona za głową, podobnie robimy przy badaniu piersi lewej.
W czasie badania należy pierś uciskać cała dłonią, wykonując ruchy w formie koncentrycznych kręgów. Badanie rozpoczyna się od zatoczenia koła po obwodzie piersi, wykonując przy tym małe kółka prostopadle do kierunku ruchu i przesuwając się ruchem spiralnym, zgodnie z ruchem wskazówek zegara, aż do brodawki. Nad każdym mini obszarem należy wykonać trzy okrążenia, nasilając stopniowo nacisk. Kolejnym etapem jest badanie piersi od brodawki na zewnątrz, miejsce obok miejsca zgodnie z kierunkiem ruchu wskazówek zegara. Następnie dzielimy pierś na wąskie pionowe paski i przesuwając rękę w górę i w dół zataczamy nią małe kółka.
Podczas badania nie można zapomnieć o okolicach nadobojczykowych i pachowych w poszukiwaniu powiększonych węzłów chłonnych.
Zauważone podczas badania zmiany, które wymagają szybkiej wizyty u lekarza to:
ˇ wystąpienie bólu,
ˇ pojawienie się guzka w dole pachowym,
ˇ stwardnienie, zgrubienie lub guzek w miąższu piersi,
ˇ zmiana koloru skóry piersi, brodawki i otoczki,
ˇ wciągnięcie brodawki,
ˇ zmarszczenia i uwypuklenia na skórze sutków,
ˇ wyciek z brodawki, zwłaszcza podbarwiony krwią.
Wykrycie jakichkolwiek zmian w piersiach powinno być powodem natychmiastowej wizyty u lekarza.
/skvar/
żeby tak wszystkie kamiennice wyglądały w mieście…ciekawe na jakim etapie jest przygotowanie programu rewitalizacji miasta?Gdyby taki program był to można starać się z UE o całkiem niemałe pieniądze na remont zabytkowych kamiennic.
Żeby też tak się wzieli za remont kultury przy okazji remontu elewacji Strzechy. Bo jak na razie to kultura w mieście śpi. Właśnie zamknięto Przemnko na miesiąc – Rapnicki i Śliwicki po 11 miesiącach intensywnej pracy RDK( tych masowych koncertach, festiwalach i projekcjach)oraz trzymania się nerwowo rękami i zębami biurek i stołków postanowoli odpocząć. A ty mieszkańcu staraj się sam zorganizować kulturę w lipcu tak jak to robiłeś przez 11 miesięcy.
To miasto śpi,a nie kultura! Festiwal TrzASKoff, grupa Rosynant, Tetraedr, zespół Przecinek. Młodzi ludzie mają masę pomysłów na życie kulturalne w mieście…Tylko,że w naszym mieście zainteresowanie kulturą jest małe:( ale i tak większe niż w wielu miastach podbnej wielkości.
male bo miasto nie zacheca, brak plaktown naglosnienia o tym co sie dzeieje w miescie (jezli sie dzieje)
Dariusu te grupy, które wymieniłeś to działają same od siebie a motorem jest ich młodziencza witalność. Lecz wymienieni wcześniej panowie, którym się płaci za to by coś organizowali poprostu to olewają!.Popatrzmy jak wyglądał ostatni repertuar Przemko: „Pasja”,”Constantine”,”Genesis” itp. A Śliwicki kiedyś mi pisał, że internet jest jego instrumentem pracy dzięki, któremu ściąga filmy( to jestem ciekaw na jakiej stronie znalazł takie premiery?). Normalnie”po owocach ich poznacie”.
no więc miasto śpi,a nie kultura…Rola miasta powinna polegać na wspieraniu (wspieranie rozumiane jako pomoc materialna i organizacyjna, a nie decydowanie o tym co wypada albo nie) wszelkich inicjatyw kulturalnych
Pamiętasz Dariusu jak wczoraj pisaliśmy o kinie wielosalowym w Raciborzu?. Myślę, że gdyby ktoś kiedykolwiek chciał postawić coś takiego to szefem powinien zostać dawny kierownik Przemko a obecnie Bałtyku. Przecież gdy ten pan kierował Przemkiem to ono kwitło a jak przeszedł do Bałtyku to teraz Bałtyk kwitnie. Tylko tez często są zablokowani jakimś tytułem a wtym czasie uciekają inne filmy ( i dla tego kino np 3 salowe wystarczy). Śliwicki wogóle się nie nadaje na stanowisko kierownicze!
Zgadzam się z tym w całej rozciągłości..wczoraj komentując Twój pomysł napisałem dokładnie to samo co Ty teraz,ale ze względu na ograniczone pole komentarza skasowałem to zdanie
Jeszcze jedynie jako instytucja kultury to kino Bałtyk ratuje honor miasta. Ale przecież w mieście jest wiele innych pól do popisu jeśli idzie o kulturę. Kiedyś spacerując Ocicką zauważyłem, że w gablotkach Przemko( nie dość, że stare plakaty to na dodatek na karteczkach z godzinami piszą „najlepszy dźwięk w okolicy” – myślę, że ten pan z Bałtyku powinien zaprosić Śliwickiego na projekcje i pokazać jaki tam mają dźwięk – o ile się nie mylę to dolby digital). Tylko szkoda, że jeden film tak długo
…tam grają. Lubię chodzić do kina a zwłaszcza Bałtyku bo Przemko już jakoś wypadło z obiegu a i projekcja w tym kinie pozostawia wiele do życzenia. Jeśli by powstało kino wielo salowe to żal będzie Bałtyku, no ale liczy się kultura a nie moje sentymenty. Miasto też jakoś zapomniało o dzieciach na okres wakacji( teraz siedzą na ławkach lub biegają po ulicach gdyż nie powstał ani 1 plac zabaw, czy boisko do koszykówki. Gdzie te dzieci i młodzież mają się wyszumieć?
Co do placów zabaw to się z Toba nie zgodzę,bo w tym względzie jest poprawa od czasów,gdy ja z nich korzystałem:)
Prezydent Osuchowski obiecał przed wyborami, że załatwi boisko dla młodzieży do kosza na „edenie” i co? Młodzież teraz siedzi na murkach lub zajmuje ławki. Jeszcze parę lat temu Nowoczesna pamiętała o placach zabaw ale ostatnio też dostali tam amnezji. A mieszkalnictwo komunalne to ostatni plac zabaw zrobiło chyba za Gierka. Gdzie te dzieci mają się bawić? Nie wszystkich stać na kolonie lub Pleśną ( a jak rodzina jest wielodzietna to i na półkolonie jest za drogo).
znów moja wypowiedź będzie nie na temat,ale to co przeczytałem spowodowało,że mi się „nóż w kieszeni sam otwiera”.Chodzi o polskie autostrady..rozmowa z pracownikiem w GDDKiA”Stać nas na budowę autostrad,dróg ekspresowych i tuneli,wszystko głównie dzięki funduszom unijnym,ktróre zwracają 75% a nawet 83% kosztów inwestycji. Problem polega na rządzących i ich pomysłach.Obecnie sprowadza się to do tego jak utrudnić życie przyszłego prawicowego rządu” zostawie to bez komentarza…
Niestety tak to już w Polsce jest, że wybory przypominają wahadło( raz lewica, raz prawica, raz lewica itd). Jedni przeszkadzają innym. A cóż można by się spodziewać dobrego po rządach LSD?. Tylko podatki, afery, korupcje, kumoterstwo i kolesiostwo i ZŁODZIEJSTWO!!!!!
no tak, przykładów nie trzeba szukać daleko…spory wojewody z RM..tak mnie tylko zastanawia rola jaką pełnił w tych sporach nasz obecny Prezydent.Czy jeśli mu zależałi na dobru miasta, to nie mógł „utemperować” swojego kolegi w głupich i bezsensownych gierkach personalnych?A może on sam się do nich przyczyniał?..na pocieszenie dodam,że wszystko wskazuje na to,ze 14X będzie można przejechać A4 z Wrocławia do Krakowa:)
Weź anty-F piłkę i pograj z dziećmi, to napewno ci posłuży. Zapomnisz o żalach i może kręgosłup będziesz miał luźniejszy. Rozdajesz „klapsy” na lewo i prawo a co sam zrobiłeś?
A ja mogę Tobie dać klapsa!. Trzeba też mieć gdzie bawić się z dziećmi tą piłką a nie na ulicy lub trawniku obfajdanym psimi odchodami.Klapsy się należą naszym radnym gdyż sami( i niestety ja też) takich partaczy wybraliśmy. Więc niech myślą więcej o społeczeństwie a nie o sporach i wypłacie. Jedne dzieci cierpią na sporze miasta z Caritasem inne cierpią ze względu na urzędnicze nieróbstwo i obojętność – do tego dodać bezrobocie i patologia w mieście gotowa!
A ja sie dowiedziałem, że od pazdziernika w Strzesze rusza znów knajpka (dawny Irlander). Ma być piwko, dobre wina, dobra muzyka i jakaś działalność kulturalna w weekendy. Wieść gminna niesie, że mają się nią zajmować ludzie związani z grupą „Rosynant”, więc można mniemac, że znów coś się ruszy. Gratulacje dla tych, którzy się do tego przyczyniają – czyli wspomnianych ludków i dyrekcji RCK, która zdecydowała się zrobić krok w kierunku młodych, choć nie tylko nich…
Irlander był OK do czasu aż go nie zdemolowali pseudo skini!. Mam nadzieję jednak, że nasza kultura nie ograniczy się tylko do serwowania alkoholi w swoich obiektach. W strzesze to ostatnio byłem jak był zespół „Krywań” – muszę przyznać, że bardzo zadowolony byłem z tego koncertu – ale to było bardzo dawno temu ( może 10 lat?).
Irlander to było to-super knajpka,naprawdę!Brakuje takich miejsc w mieście-takich klimatycznych, z duszą. Też słyszałem że ma znów zacząć działać. Z tym że jako knajpka podróżnicza Rosynantu chyba.