Co ma zieleń do starości?

Stary nudziarz, stary sknera. Pokolenia, wbrew mądrości ludowej nie traktowały starego człowieka z łagodnością. A przecież tyle mówi się o mądrości sędziwego wieku, szacunku dla
siwych włosów.
W dzisiejszych pełnych zmian czasach, przepaść miedzy pokoleniami zdaje się być coraz większa. Aby ją zniwelować, układamy programy, w których zachęca się młodzież do korzystania z doświadczeń i wiedzy seniorów. Dzieci ze szkół i przedszkoli odwiedzają domy starców, wręczając z zaciekawieniem czasem obawą laurki z okazji Dnia Babci i Dziadka. Ich szczebiot, ruchliwość i prostota sprawiają, że na pooranych zmarszczkami twarzach pojawia się uśmiech, a oczy zaczynają błyszczeć.


A wielu ludzi, szczególnie młodych nie ma pojęcia jak wygląda dzień starego człowieka.

– Idą spać po dzienniku telewizyjnym – mówią niektórzy. Wstają bardzo wcześnie.

Przed nimi mnóstwo wolnego czasu, z którym coś trzeba zrobić.
Jedni oglądają telewizję, prowadzą rozmowy. Inni sprawni idą na zakupy, spacer, czytają. Są też tacy, którzy nie potrafią zorganizować sobie dnia, trzeba im pomóc. Osoby dementywne,
niesprawne, często wpadające w depresję.

Dla takich osób, ale też dla wszystkich chętnych mieszkańców, Domy Pomocy Społecznej organizują różnego rodzaju zajęcia terapeutyczne. Prace plastyczne, robótki, zajęcia kulinarne, wspólne śpiewanie czy słuchanie muzyki, zajęcia gimnastyczne. Można by jeszcze trochę powymieniać. Ale do tego wszystkiego potrzebny jest drugi człowiek. Najlepiej taki, który nie słyszał jeszcze „historii życia” starego człowieka. Ktoś powiedział: „wielki jest potencjał młodości”, pełnej nadziei, oczekiwań, marzeń. Czemu go nie wykorzystać.


Stojąc tuż za progiem XXI wieku stara Europa potrzebuje młodych wykwalifikowanych ludzi w szeregach zajmujących się problemami starości.



Niewielu wie, że nasze miasto ma w tym swój udział. A to za sprawą placówki, która zajmuje się szkoleniem przyszłych specjalistów tej dziedzinie. Szkoła Policealna Województwa Śląskiego – bo o niej tu mowa- mieści się przy ulicy Warszawskiej w Raciborzu. Na kierunku Terapeuta Zajęciowy młodzież zdobywa nie tylko teoretyczne podwaliny do wykonywania przyszłej pracy, ale co niezwykle cenne przygotowanie praktyczne. Jest to możliwe dzięki obserwowaniu a później prowadzeniu zajęć terapeutycznych w Domach Pomocy Społecznej, szpitalach i innych placówkach. We wszystkie te miejsca wnoszą ze sobą wiele życzliwości i radości, którą obdarowują starych, często schorowanych ludzi. Pod okiem doświadczonej kadry pedagogicznej, prowadzą różnorodne zajęcia, rozmowy, odwiedzają osoby chore, wychodzą z mieszkańcami na spacery, biorą udział w zabawach tanecznych. Seniorzy ochrzcili ich mianem żabki, a to z powodu zielonych uniformów, które noszą na zajęciach. W czasie przerwy między praktykami często słyszy się pytanie: „Kiedy znów przyjdą ci zieloni”?


I ot puenta.

Czyż nie jest przyjemnie dać komuś uśmiech, chwilę rozmowy, swą pomoc. Rozejrzyj się wokół. Nawet, jeśli nie nosisz uniformu bądź trochę „zielony” w swoim środowisku. Pozdrawiamy młodzież oraz wszystkich raciborskich Seniorów z okazji ich święta Międzynarodowego Dnia Osób Starszych. Stu lat w zdrowiu, dobrej kondycji i wiele uśmiechów
życzą:

Młodzież wraz z Dyrekcją i Gronem Pedagogicznym

Szkoły Policealnej Województwa Śląskiego.


autor T. Stanek

Czytaj również: Zalecenia żywieniowe w starszym wieku
oraz Starość nie jest chorobą.

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj