Kolejny „czarny piątek” w służbie zdrowia; od poniedziałku strajki absencyjne

Jutro w szpitalach na terenie całego województwa śląskiego kolejny „czarny piątek”. W raciborskiej lecznicy na dwie godziny lekarze odejdą od stanowisk pracy. Zaś od poniedziałku w służbie zdrowia rozpoczną się strajki absencyjne.3 marca Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy oraz Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych, których oddziały działają także na terenie raciborskiego szpitala, przedstawiły żądania dotyczące podniesienia wynagrodzeń pracowników o 30 proc. – ustalenie minimalnego wynagrodzenia brutto dla lekarza – 2400 zl., dla pielęgniarki – 1900 zl.
Dotychczasowe rozmowy nie przyniosły żadnych rozwiązań. W chwili obecnej związki zawodowe są na etapie mediacji z dyrekcją, w trakcie referendum strajkowego – mówi Piotr Szczerbicki, przewodniczący OT OZZL w Raciborzu.

Najbliższy piątek (5 maja) będzie kolejnym „czarnym piątkiem” w służbie zdrowia. Od godziny 11.00 do 13.00 przeprowadzony zostanie strajk ostrzegawczy na terenie raciborskiej lecznicy. W tym czasie będą przyjmowani pacjenci wyłącznie w nagłych stanach. Podobne akcje odbędą się w wielu szpitalach całego województwa.

Tymczasem 10 maja, w ramach Ogólnopolskiego Protestu Pracowników Służby Zdrowia, w Warszawie odbędzie się manifestacja pracowników ochrony zdrowia. W tym dniu, w całej Polsce szpitale będą funkcjonować jak podczas ostrego dyżuru.

W związku z tym, że dotychczasowe działania nie wywołują pożądanej reakcji rządzących, w związku z brakiem jakichkolwiek realnych rowiązań systemowych w ochronie zdrowia, od 8 maja rozpoczną się na terenie śląskich szpitali strajki absencyjne. Do tej akcji przyłączy się również nasz szpital – komentuje Piotr Szczerbicki.
Działania przeprowadzone na terenie raciborskiego szpitala będą takie same jak we wszystkich innych śląskich lecznicach. Problem dotknie wszystkie placówki w tym samym stopniu – mówi dyrektor raciborskiego szpitala Wojciech Krzyżek.
Trwają mediacje dyrekcji z pracownikami. Wybrany został wspólny mediator w osobie raciborskiego starosty. Związki zawodowe zapewniły, iż akcja protestacyjna nie jest wymierzona przeciwko naszemu szpitalowi a ma na celu zwrócenie uwagi Rządu i zmuszenie do konkretnych działań – twierdzi Krzyżek.

Jutro na dwie godziny lekarze odejdą od stanowisk pracy. Oznacza to, że nie będą także działały przyszpitalne przychodnie.

/SaM/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj