Ola Mazurkiewicz, uczennica klasy szóstej Szkoły Podstawowej nr 15 z Oddziałami Sportowymi, mistrzyni Polski na 100 metrów w stylu dowolnym.
Wstaję koło godziny 5.30. Z domu wychodzę mniej więcej koło 6.15 bo muszę być na treningu o 6.30. Wystarcza mi te 15 minut, aby dojść na basen i się przebrać. Po treningu idziemy razem z trenerem na stołówkę, by zjeść śniadanie i wypić herbatę. Potem zaczynają się lekcje. Przeciętnie trwają do 1425. Po szkole idę do domu na obiad, a potem śpieszę się znów na basen, bo jest mało czasu. Popołudniowe zajęcia kończą się koło godziny 1800. W domu jestem pół godziny później.
Jak wygląda trening?
W tym roku trenuję pod kierunkiem p. Dariusza Adamskiego (pod nieobecność p. Grażyny Badowskiej). Zaczyna się od rozgrzewki na lądzie, potem wskakuję do wody i ścigam się z rówieśnikami. Pływam przeciętnie 4-5 kilometrów rano i tyle samo po południu. Czeka mnie jeszcze nauka. Najwięcej czasu zajmuje mi przyroda. Znajduję też czas na dodatkowe lekcje języka angielskiego.
Uczęszczam do Szkoły Podstawowej nr 15 z Oddziałami Sportowymi, dlatego angażuję się w różne zawody sportowe. Obecnie przygotowuję się do czwórboju lekkoatletycznego. Wolny czas wykorzystuję na rozrywkę przy komputerze. Jednak najwięcej czasu zabiera mi pływanie. Najlepiej czuję się w stylu dowolnym i tutaj odnotowuję sukcesy: pierwsze miejsce na Mistrzostwach Polski (2006r.) na dystansie 100m stylem dowolnym na basenie 50 metrowym w Dębicy. Czasem zawody stają się przeszkodą w realizowaniu obowiązku szkolnego np. w tym roku 1.09. zamiast iść na apel rozpoczynający szkołę, udałam się na Międzynarodowe Zawody w Werdohl (Niemcy). Zajęłam tam 2 pierwsze i 2 trzecie miejsca na różnych dystansach. Wszystkie moje sukcesy zostały podsumowane na spotkaniu starosty powiatu i prezydenta miasta z najlepszymi sportowcami Raciborza. Otrzymaną nagrodę przeznaczę na zakup sprzętu pływackiego, żebym mogła doskonalić swoje umiejętności.
Obecnie jestem uczennicą klasy szóstej w SP 15, a naukę zamierzam kontynuować w Szkole Mistrzostwa Sportowego.
/kółko dziennikarsko -redakcyjne/
Przypuszczam, że pseudonim „Jakub” został wymyślony poprzez pewną analogię – obok kościoła farnego jest kościół „Jakuba” czyli TW to ktoś kto był w bliskim otoczeniu ks. Pieczki (proboszcza z farnego) wręcz nawet podlegał mu. Takie są moje pierwsze refleksje po lekturze tego artykułu.
Pomyślmy.. kto to może być? Może ktoś stojący tuz obok? Ktoś z solidarności? Kto wydawał się jego zaufanym człowiekiem?
Podzielam twoje domyły,i z całą pewnocią maz rację,z tym,ze w art.tym autor nie do konca ma rację.To formacja w Raciborzu działała juz w 80 roku tyle tylko,ze kierownictwo było w Rybniku,a ponadto w tut.RU.W w 89 r palono tony akt.
w tym czasie o ile mnie pamiec nie myli wikarymi byli; Augustyniok,Kowalik i Mazurkiewicz. Pieczka zaś jak czytałes wyzej „gonił” od siebie Solidarnośc
Tak prawdę mówiąc mnie strasznie wkurza sprawa lustracji itp. Nie obchodzi mnie, czy ktoś był, czy nie agentem. Od 17 mamy wolną Polskę i nie widzę żadnego celu w lustrowaniu ludzi po tylu latach, powoduje to tylko niezdrowe emocje. Sprawę zostawiłabym historykom, którym udostępniłabym archiwa za jakieś 70 lat, jak umrą już wszyscy zainteresowani.
Ola, uważam dokładnie tak samo. Politycy powinni się zająć gospodarką, drogami, naszymi marnymi zarobkami itd. a nie wiecznie rozgrzebywać przeszłość. Co mnie obchodzi czy ktoś był w PZPR czy nie, wtedy były takie czasy, a teraz są takie.
Za 30 lat będą rozliczani ci, co dziś rozliczają innych. Wtedy to było suwerenne państwo i dziś też? naprawdę? Pomyśleć wystarczy troszeczkę!!!
Dzisiaj nie ma juz socjalistycznego państwa. A jakim presjom o represjom poddawani są ludzie widzimy na kazdym kroku.
Tak ! Teraz jest tak samo jak za PRL-u i widzimy to na każdym kroku. Przeciwko strajkującym górnikom wysyla sie wojsko i policje, strzelają robotnikom w plecy, porywa sie i więzi ludzi, którzy mają inne poglądy, tym którzy podpadli nie wydaje sie paszportów, a niewygodnych księży zabijają „nieznani sprawcy”. Zupełnie jak dzisiaj. A za Hitlera to był porządek i dobre drogi i autostrady. Takie stwierdzenia jakie wypowiada „loko” same daja świadectwo o tym, który je wypowi
Oczywiście, że politycy powinni zajmować się gospodarką, podatkami, stanowieniem dobrego prawa. Zaś pogląd dotyczący lustracji, a co za tym idzie na postrzeganie naszej historii, wypowiedziany przez Olę i Heńka z uwagi iż jest dosyć rozpowszechniony, zwłaszcza w młodym pokoleniu i wymagją polemiki. Przyjmując zasadę Oli z aktami gestapo i innych organizacji
moglibsmy zapoznać się już w 2015. Z aktami bezpieki, które także pomagają poznać przeszłość w 2059r. Zainteresowani na pewno nie będą żyli. Czyli osoby, które dopuściły się przestępstw i świństw mają pozostać bezkarni. Dlaczego? Bo wywołują niezdrowe emocje- jak pisze Ola. Zapewne zwłaszcza u kogoś, kto po donosie sąsiada, kolegi spędził za kratkami np.2 lata,
został wyrzucony z pracy, czy zmuszony do emigracji. Czy te emocje mają także ci, którzy za swój donos zostali nagrodzony np. pieniędzmi, stanowiskiem, mieszkaniem, talonem na malucha? Czy zostawić w spokoju UB/SB -eka, który torturował żołnierzy AK i tego, który doniósł na tego żołnierza?
Henka nie obchodzi, czy ktos był w PZPR, czy nie. Czy ktoś się zachował przyzwoicie czy nie i nie chodzi tu o samą przynależność do Partii. Naprawdę nie wzbudzają w was „niezdrowych emocji” kłamstwa arc. Wielgusa, ks. Czajkowskieego, czy ojca Hejmo. Jak trzeba było to się donosiło na Jana Pawła II, kolegę z pracy, czy sąsiada – „takie były czasy” jak pisze Heniek.
Ten serwis powoli staje sie internetowym brukowcem. Temat lustracji Kosciola stal sie ostatnio bardzo chwytliwy i modny. Oczywiscie nie jest to temat blachy i malo wazny ale tak naprawde nie poeinien on stac na pierwszym miescu w kraju. Polska jest w olakanym stanie, politycy donosza, ze bezrobocie w polsce spadlo lecz nikt nie powie, ze z powodu masowej emigracji na zachod. Podejzewam, ze gdyby autor tego artykulu dobrze poszukal w swoim najbizszym otoczeniu znalazl by jakiegos donosiciela.
Zgadzam się z Toba Maxi..zgadzam sie tez poniekad z Ola i Henkiem…Moim zdaniem lustracja powinna byc ale nie taka jaka jest obecnie tzw”dzika lustracja” gdzie nikomu nie chodzi o wyjasnianie prawdy, dazenia do jakiejkolwiek sprawiedliwosci tylko upokorzniu shanbieniu , zniszczeniu itp danego czlowieka
to co sie w Polsce obecnie dzieje to jakas paranoja jest…Zamiast przestudiowac RZETELNIE akta to sie nimi rzuca na stol z haslem „patrzcie panstwo agent SB”…nie ma u nas w Polsce niestety przemyslanej i sprawnie dzialajacej lustracji. Bo prawda jest oczywista ze ona powinna nastapic. Jesli ktos byl represjonowany tylko dlatego ze sasiad na niego donosil za „talon na malucha” to ma prawo
maxi, mnie to też nie obchodzi czy ktoś kiedyś donosił, czy nie. Były takie czasy, że co najmniej kilka procent społeczeństwa i co najmniej 10% księży było agentami. Mamy ich teraz, po 17 latach, rozstrzelać, zwolnić z pracy czy co… Popieram OLĘ, która twierdzi, że należy zamknąć archiwa na dłuższy czas. Chcę zauważyć, że dawne UB zajmowało się też sprawami czysto kryminalnymi lub gospodarczymi, więc są też teczki np. informatorów, którzy donosili na zwykłych złodzieji.
chcąc przeprowadzić lustrację musiałby sztab ludzi przeglądać zawratość każdej teczki i rozstrzygać kto komu i jak zaszkodził, trwałoby to latami, a Polsce nie przyniosłoby ani złotówki więcej bogactwa, bezrobocie by też nie spadło, a młodzi jak emigrują na pewno dalej by emigrowali
wiedziec kto to robil, dlaczego? po co?itp My sobie niestety ni potarfimy z tym pradzic. Czesi maja sprawnie dzialajaca lustracje – osoba publiczna badz staracjaa sie o jakikolwiek publiczny urzad sama wystepuje o autolustracje i jesli sie okaze ze wczesnije sklamala to biada takiej osobie! a u nas? Nasi politycy (mozemy sie tego tylko domyslac) graja miedzy soba szantazujac siebie nawzajem teczkami. Pawda jest taka ze MY MAMY PRAWO wiedziec czy posel taki a taki by agentem czy tez nie…
a mnie nie obchodzi czy był, czy nie był agentem. Mnie obchodzi, co dobrego zrobił i co zrobi już w wolnej Polsce
i albo to zrobia raz a dobze i na zawsze zamkna sprawy lustracji albo niech w ogole do tego sie nie zabieraja…ot tyle co mialem do powiedzenia…
„dobrze „przez „rz” ..wkradl sie blad.przepraszam…
Wcale ??? nie musi to trwać latami – prosty przykład Czech i byłej NRD tam po upadku systemu zaraz wzięto się za przeszłość i odsunieto wszelkich krętaczy, kapusiów, agentów i komunistów od urzędów i stanowisk i sprawa załatwiona a my teraz przez mazowiecką krechę musimy odkrywać prawdę po tylu latach i tym bardziej wydaje się ona szokująca. Ileż to nieujawnionych ubeków i agentów przez te kilkanaście lat miało wpływ na to co się obecnie dzieje z Polską!! Iluż z nich miało i ma do powiedzenia…
…w prasie (vide agenturalna gazeta „Przegląd”, czy pewni dziennikarze w „Gazecie Wyborczej”, hańbiący i opluwający wartości polaków Urban w swym „Nie”, czy mający wpływ na wojsko po 89 roku generał Gromosław Czempiński odpowiadający za rozpracowywanie Kościoła w PRLu, et cetera. Należy się z tym rozliczyć mimo, że będzie to szok ale innej drogi nie ma i nie powinno się zapominać o ofiarach puszczając w zapomnienie czyny dawnych tajnych współpracowników bezpieki.
Widać jak na dłoni wiernych czytelników GW.
I niechciałbym aby teraz te słowa zabrzmiały niczym moralizatorstwo ale jest w tym jakiś głęboki sens „PRAWDA WAS WYZWOLI” a tak długo jak nie poznamy prawdy o naszej najnowszej historii tak długo będziemy okłamywani i wodzeni na manowce przez tych, którym nawet i dzisiaj brak odwagi przyznać się do dawniej popełnionego błędu i będą stosować wszelkie kluczenia, kłamstwa i maskowania. Prawda wyzwoli nas ale także tych, którzy dręczeni są sumieniem z powodu przeszłości nieujawnionej.
Polityka jest od gospodarki, jasne! Ale dziennikarze od szukania prawdy. Problem polega na tym, że osoby, które śa dzis w elitach, dochodziły tam róznymi drogami. I mnie np. obchodzi to, czy ludzie, którzy mnie otaczają doszli do czegoś z niezłomności harakteru, czy dzięki dawaniu dupy. Oczywiście, że nie nalezy do nich strzelać. Ale też z dziwki nie robi się superstar, wiedząc, że dała ciała rezyserowi…
i tu właśnie na przykładzie niejakiego A-F mamy doskonały przykład, jak niektórzy „inteligenci” pokroku ludzi PiSu, LPR a czasem i nawet PO chcą przeprowadzać lustrację. A-F brawo, widzę że zastępujesz wszystkie sądy lustracyjne razem wzięte pisząc o dziennikarzach niektórych gazet, iż to agenci. Mam rozumieć, że ty już wyrok wydałeś. Może w takim razie nie jest potrzebna lustracja, bo wg ciebie każdy kto ma inne poglądy od twoich to agent
do ??? Chyba zle odczytales intencje A-F…..Prawda jest taka ze albo robia lustracje raz a dobrze albo niech nie wrzucaja granatu do szamba…
dajcie spokój,czy nie możnaby skomentować jakiegoś mniej hańbiącego nas polaków tematu?
Zobacz sobie, kto lubi być częstą gwiazdą gazety „Przegląd” a potem sprawdź czy owe gwiazdy bądź felietoniści nie widnieją jako jawni bądź tajni współpracownicy służb np Toeplitz, Czempiński. Nie zastępuję sądów ale najwyższa pora znać historię o nas samych a nie taką jaką „uszyją” nam owi gwiazdorzy.
Jak bardzo takie osoby dopuszczane do publicznego głosu w gazetach są niebezpieczne podam ponownie na przykładzie „Przeglądu”. Mianowicie co tydzień jest tam uprawiana działka „giełda” gdzie gwiazdy dziennikarskie tego czegoś przydzielają plusy i minusy osobom i instytucjom. Kiedy IPN ujawnił TW „Beatę” czyli Zytę Gilowską to minusa dostała ze względu na swą przeszłość Gilowska ale kiedy ten sam IPN ujawnił agenturalność jednego z ichniejszych gwiazdorów Toeplitza to się minusem obarczyło wredny
…IPN. I taka właśnie jest mentalność i uprawiany publicznie relatywizm moralny przez ową agenturalną gazetę. Już nie wspomnę, że każda rozdana prezerwatywa przez Szyszkowską to wielki plus na owej giełdzie, każdy kalumnia pani Środy pod adresem Kościoła to wielki plus, każde machnięcie gejowskim pejczem przez Senyszyn podczas parady to plus na giełdzie, et cetera. Takie to przesłanie ma owa gazeta pisana przez ludzi i dla ludzi o marnej reputacji historycznej.
Moja mama mowi: TAKI BYL USTROJ. I ma racje.
mam pytanie do A-F. Czy ty pracujesz?
Mówienie< ze taki był ustrój niczego nie tłumaczy i do niczego nie prowadzi. Jakaż to obrona dla okresu kiedy obywatele donosili i kapowali na drugich obywateli? ba nawet rodziny, przyjaciół, ludzi dobrej woli tylko po to by wrogo nastawione państwo do społeczeństwa, w którym nie liczyła się jednostka, gdzie kłamano w mediach z częstotliwością wystrzału karabinu maszynowego, by posiąść jakieś prywatne korzyści a zakapowani obywatele nabawić się nieprzyjemności aż po ryzyko utraty życia.
Jaką macie pewność, że to co teraz znajdujemy w teczkach to prawda? To raz! A dwa: jaką macie pewność, że na tych „spotkaniach” agent faktycznie przekazywał jakiekolwiek informacje? Przecież UB-ek mógł sobie pisać co mu się podoba, byle się wykazać przed przełożonymi? MAsz rację A-Fie pisząc, że Czechy sobie z tym poradziły w doskonały sposób. Ale kiedy tam była lustracja? Jaki sens ma lustracja obecnie, gdy zostały teczki na „niewygonych”? Nie wierze w lustrację po tylu latach.
Nie musisz się „jo” martwić o samą lustrację bo prawda zawarta w dokumentach IPNu a odtajniona dzisiaj, wczoraj, rok temu czy 15 lat wstecz jest nadal tą samą prawdą. Co może jednak wpływać na to, że po tylu latach poznając historię kotoś powie „nie wierzę własnym uszom” tudzież „nie do wiary!”? -właśnie to, że przez tyle lat skrywania owej haniebnej prawdy osoby te zdążyły w międzyczasie wylansować się jako autorytety(różnych materii a teraz my poznając jak to było możemy zawołać „nie do wiary”
…Dlatego dalsze zwlekanie z lustracją bądź jej zabranianie jest krzywdą dla nas samych, którzy nieświadomi niczego budujemy dalsze społeczne zaufanie na osobach, które zgrzeszyły właśnie przeciwko społeczeństwu.
Moi drodzy Raciborzanie to ze donosiciele byli , sa i beda przy kazdej ekipie rzadowej nie da sie ukryc. W Polsce popelniono straszny blad ze zaraz po odsunieciu komunistow od wladzy nie zrobiono tego co w Niemczech Gauckbehörde. Urzad prowadzony przez Joachima Gaucka wywalil na zbity pysk ze wszystkich funkcji panstwowych wszelkiej masci kapusiöw. Ta holota rzadzi do dzisiaj Polska . To dzieki nim wyglada to tak a nie inaczej w waszym kraju. Jak mögl taki typ jak Urban zostac milionerem ?
Jak mogli ludzie ktorzy byli u wladzy za komuny dalej czerpac korzysci majatkowe i decydowac o losie waszego kraju. Szegolnie tragiczne jest to ze nawet Ksiadz Pieczka mial swojego opiekuna ale patzac nawet teraz na ta afere z Abp . Wielgusem nie sposob nie powiedziec , ten kraj jest nadal chory !! Grützi
Dowszystkich duzo w was racji ale tak naprawde SB-cy do dzisiaj maja się dobrze,niezłe zarobki i majątki.Wtut.KPP w Raciborzu do dzisiaj jeszcze pracują co najmniej pięc S-B-kow a w Urzędzie Miasta co najmniej trzech i co tu duzo dyskutowac pępowina powinna być przecięta 17 lat temu a niebyłoby tylu krzywd.
Od Urbana to ty odsuń się lepiej. Przynajmniej facet jest szczery i autentyczny, w przeciwieństwie do niektórych z prawicy (a z lewicy także) którzy chcą być uważani za jedynych niewinnych i pokrzywdzonych, a w rzeczywistości to nie jedno maja na sumieniu
A tak serio to niewiele osób już się tym ekscytuje, po za grupka która cholernie głośno krzyczy. Zapomnijmy o tym a zajmijmy się dzisiejszymi problemami. Bo chyba te są ważniejsze.
do tit Urban jest szczery ? Mlody czlowieku on jest tak szczery jak Göbbels ktory ryczal ” Sieg ist unser ” a ruscy stali pod Belinem ! Urban to typowy lowca sesacji szukania G… tam gdzie go chce znalezc . Urban i szczerosc ta wredna malpa lgala prosto w oczy i jeszcze bezczelnie ci w oczy potrafil patrzec. Widzialem o nim reportaz w Niemczech i myslalem ze szlag mnie trafi jak on teraz zyje ten obskurny satrapa . Grützi
A-F ja widzę, że ty chyba nie wiesz, że od kilkunastu lat mamy wolną prasę i każdy może pisać, co mu się podoba. Jeśli nie zgadzasz się z artykułami w „Przeglądzie” to czytaj „Nasz Dziennik” Mnie na prawdę nie interesuje, czy jakiś redaktor był agentem, jeśli mi się gazeta nie podoba, to jej po prostu nie kupuję
a kto to dzisiaj podnieca się Urbanem? Są jeszcze tacy? Chyba już tylko w Raciborzu. Nie warto przecież o tym człeku rozprawiać
Rumuni pokazali „koniec” Cauczescu, dziś uznali moniony ustrój jako zbrodniczy, tak zamknęli sprawę agentów itp. Jeśli Polacy nie uznają ustrój PRL-u za zbrodniczy, to dalej agenci UB będą nękać swoje ofiary za pieniądze, najpierw nasze, teraz naszych „przyjaciół”- takie to typy ludzi. Media w tym procederze też uczestniczą.
Donosiciele byli, są i będą. Jedni donosza dla korzyści, inni z zazdrości. I niech wreszcie sie skonczy idiotyzm lustracji. Anglicy też zakazali dostępu do akt śmierci Sikorskiego. Dlaczego?
Tak się składa „???”, że ja nie kupuję ani „Przeglądu” ani „Nie” tylko sprawdzam w internetowych portalach tych gazet co mają do powiedzenia o przeszłości i teraźniejszości ci,którzy nie rozliczyli się z przeszłości. Zwracam także uwagę na to, na co pozwalają sobie ci piewcy minionego systemu w jak to nazwałeś ” wolnej prasie”.