W raciborskim starostwie można składać wnioski o dofinansowanie zadań w ramach „Programu wyrównywania różnic między regionami” finansowanego ze środków PFRON. Pracodawcy mogą się ubiegać o zwrot kosztów wyposażenia nowych miejsc pracy dla osób niepełnosprawnych odpowiednio do ich potrzeb i możliwości.
Beneficjentami programu mogą być pracodawcy, którzy przez okres co najmniej 36 miesięcy zatrudnią osoby niepełnosprawne bezrobotne lub poszukujące pracy i niepozostające w zatrudnieniu, skierowane do pracy przez Powiatowy Urząd Pracy. Wysokość dofinansowania ze środków PFRON to maksymalnie 23 tys.zł. na każde wyposażone nowe miejsce pracy, jednak nie więcej niż 40 proc. kosztów jego utworzenia.
/SaM/
Wnioski należy składać w Starostwie Powiatowym w Raciborzu przy ul. Klasztornej 6, w nieprzekraczalnym terminie do 28 lutego 2007 r. Dodatkowych informacji udziela Referat Spraw Społecznych Starostwa Powiatowego w Raciborzu, tel. 032 415 44 08 wew. 308.
Pracodawcy mogą ubiegać się o dofinansowanie z PFRON – u
- reklama -
Nie wiem skąd takie informacje o tej dzierżawie. Zgodnie z tym co czytałem w fachowej prasie PKP poza 30 dworców jakie chce sobie zachować wszystkie inne chce przekazać samorządom i to nie w żadną dzierżawę ale na własność. Racibórz był na liście do przekazania.
Arteksie ale nie musisz nam tego powtarzać po kilka razy:)
nadgorliwość gorsza od faszyzmu … 😉 i jak widać została przykładnie ukarana =;]
„Krzyzeka”? Pan prezydent chce, by jego nazwisko dostojniej brzmialo i wymusza na prasie taka pisownie albo dziennikarz ma problemy z polszczyzna?
jaki pomysł ma gmina. chciałbym konkretów, a nie słowa. W zasadzie po co gminie ta ruina ?
Wojciech Krzyżek – a jak się to wg. kachy powinno sie odmieniać? poproszę we wszystkich przypadkach, niech się pośmieje ;D
Teraz tylko poszukać jakiegoś rozsądnego inwestora z dobrym pomysłem na galerie handlową(szmateksy odpadają) i przestaniemy sie wstydzić tej rudery
Prawidłowo powinno się odmieniać na Krzyżka (tak jak ktoś kiedyś słusznie podał przykład z Mrożkiem : Mrożek – Mrożka, Krzyżek – Krzyżka).
To dziwne, że w zwracasz mi uwagę na powtarzanie się w tak rzadkim wątku jak raciborski dworzec. A przecież 50% twoich wypowiedzi to drążenie w kółko jednych i tych samych kwestii 😛
Jeśli Arteksie piszesz ten sam tekst słowo w słowo 5 razy to się nie dziw, że piszę komentarz o takiej treści (nawet „heh” napisał o tym jako nadgorliwość). Teraz Arteks udaje Greka bo redakcja usunęła 4 jego komentarze :))
Sorry, myślałem, że się czepiasz tego że za często piszę o sprawach dotyczących dworca. A co do kilkukrotnego wpisania to oczywiście błąd serwera. Z resztą to się tutaj zdarza wielu forumowiczom.
Już nie zwalaj Arteksie na serwer:))) tylko nie klikaj po kilka razy na „wyślij”:P
A obiad zjedliś czy znowu nudlami po sobie ciepacie?
Dzisiejsze wydanie Dziennika Zachodniego na str 10 informuje nas, że Ustroń za kwotę 5 milionów (75% daje UE) chce zmienić oblicze rynku (w planie zmiana płyty , wybudowanie fontanny, przebudowa mostku etc). Przyświeca im bardzo mądre hasło „Rynek jako salon miasta”. Raciborski rynek też kilka lat temu doczekał się zmiany płyty (tylko) a o pseudo styropianowej elewacji na wschodniej ścianie lepiej nie wspominać. Może pora zająć się Pl.Długosza skoro miasta mniejsze od Raciborza decydują się na..
…poważne remonty swoich rynków i ryneczków nawet budując nowe(brakujące po wojnie)kamienice-plomby lub zmieniając całkowice socjalistyczne fasady bloków na urokliwe miejskie place. Tradycyjnie w Raciborzu remont to erzac polegający na pomalowaniu ściany w jakieś kółka, kwadraty i trójkąty (vide blok na Odrzańskiej nad „Piotrusiem” i „Oficyną”). Skoro jest możliwość uzyskania 75% dofinansowania z UE to dlaczego w SRC wciąż jest remontowa chałtura architektoniczna?
Kiedy doczekamy się takiego widoku na raciborskim dworcu PKP http://www.kolej.lublin.joomlaserwer.com/2005/newsept/szynobusy1.jpg Takimi szynobusami można przemieszczać się na trasie Racibórz-Baborów-Głubczyce a także Opole-Kędzierzyn K.-Racibórz-Chałupki (może warto pomyśleć o dogodnym połączeniu Racibórz-Rybnik-Katowice)
Popełniasz pewien skrót w rozumieniu szynobusów o co nie mam pretensji bo tak samo piszą czasami dziennikarze. Szynobusy są rozwiązaniem na linie o znaczeniu lokalnym gdzie frekwencja jest mimo wszystko na tyle niewielka że składu z lokomotywą się nie opłaca puszczać. Takie szynobusy świetnie nadawałyby się na trasy: Racibórz-Kietrz/Głubczyce czy R-rz-Chałupki ale już na trasy R-rz-Rybnik-K-ce czy Racibórz-Opole szynobusy nie są praktyczne bo są pory dnia w których ezt z trudem wystarczają…
Szynobusy obsługują nie tylko lokalne linie ale także też jedne z miasta z drugimi i często wojewódzkimi (np Nysa-Opole-Kędzierzyn http://infobus.pl/text.php?id=9418 Jak widać ten szynobus jeździ po całym województwie opolskim. Dlatego też powinien taki szynobus kursować między Raciborzem a Katowicami zwłaszcza, że SRC ma kiepskie dojazdy do stolicy województwa
Witam wszystkich. Jestem pełen uznania dla wiedzy internautów na forum z niektórych tematów. Ty jednak A-F zadziwiasz mnie musze przyznać stale precyzyjnymi odpowiedziami, bądź informacjami na niemal wszystkie poruszane tematy. Jak to robisz? A moze nie jestes człowiek tylko wysokiej klasy komputerem? E nie!!! Przeciez masz dusze, prawda?
Mniam, mniam, mniam:))) Igorze jednak proszę Cię byś nie przesadzał bo w ostatnim swoim komentarzu całkowice mnie przelukrowałeś. Mam nadzieję, że jednak częściej zabierzesz głos bo ostatnimi czasy wcale Cię nie było widać na portalu. Może także i Ty znów zaczniesz się dzielić z nami pomysłami związanymi z Raciborzem tak jak to kiedyś bywało?. Zapraszam
A właśnie Igorze, tutaj A-F trochę się rozminął z faktami uważając, że problem szybkich połączeń tkwi w szynobusach… A problem rozkładów, szybkich pociągów np. do Katowic to nie kwestia czy to będzie EU07+piętrusy, EZT czy szynobus spalinowy tylko chęci ze strony PKP i władz samorządowych województwa. To prawda, że szynobusy pojawiły się na trasach Nysa-Opole czy Nysa-Kędzierzyn oraz Opole-Kluczbork ale tam nie ma trakcji elektrycznej i pociągi nie są aż tak frekwencyjne. U nas wystarczyłoby
poprawić trochę prędkość jazdy oraz wprowadzić pociągi przyspieszone z Raciborza do Katowic (ale przez Jejkowice a nie Rydułtowy) to frekwencja byłaby tak duża, że z trudem wystarczyłyby jednostki czy piętrusy w godz. szczytu bo potoki pasażerskie są o niebo wyższe niż na Opolszczyźnie. Natomiast władze Raciborza powinne zabiegać o uruchomienie na powrót połączeń za pomocą ekonomicznych autobusów szynowych do Kietrza i Głubczyc, a na czas remontu mostu także do Dębicza.
Nic nie stoi na przeszkodzie by na trasie Racibórz-Katowice jeździł szynobus gdyż są szynobusy przystosowane do czerpania energii z trakcji http://www.ostrowiec-sw.pl/img/news/2005/11/15_szynobus.jpg Co do ponownego uruchomienia trasy Racibórz-Głubczyce to tutaj powinny do stołu usiąść władze gmin a także powiatu raciborskiego i głubczyckiego gdyż to te tereny ma obsługiwać szynobus. Dobrze by była jakaś wola i chęć
Najlepszy rozkład jazdy w sensie technicznym jest w woj Opolskim.Wprowadzono takt np z KK do Rac 10:07, 12:07 itp krótki czas na przesiadki.Rozkład układało Biuro koordynacji kolei z poza PKP.To powinien być wzór dla śląskiego Pkp tylko dlaczego z tego nie kozystają skoro w Opolskim wzrosła przez to frekwencja i zmniejszono koszty bez redukcji pociagów?
żeby szybciej dojechać do Katowic to powinni zmienić stan techniczny torowisk *wiem ze to omija trochę temat*
Przyznam, ze obecnie poruszam sie tylko samochodem, a ostatni raz pociągiem bądź samochodem jechałem za czasów studenckich (troche to dawno a moze nie az tak), ale rozumiem skale zapotrzebowania. Napewno jestem za tym by torowiska nie sluzyły tylko do tego by je okradać, bądź przewozić buraki cukrowe. Mam nadzieje, ze wladze gmin sie dogadają i ze cos sie w temacie ruszy, czego zycze sobie i Wam. Moze sie spotkamy w takim szynobusie razem by zobaczyc zadowolone miny potrzebujących tych połączeń
Dokładnie tak jak napisał maszynista. Chodzi przede wszystkim o poprawę stanu torowiska, a pocieszające jest to, że dochodzą słuchy, że wezmą się także za naprawę Rybnik-Sumina co znacząco skróciłoby czas jazdy. I tu nie chodzi wcale o żadne szynobusy czy elektryczne czy spalinowe bo tak jak już wspomniałem one się na ten akurat kierunek nie nadają. Chodzi o prędkość jazdy i odpowiednią ofertę. Obecnie tylko jeden pośpiech łączy R-rz z Katowicami, a takich pociągów powinno być conajmniej kilka!