
Działka, na której do połowy XX wieku znajdowała się synagoga, liczy około 12 arów.
– Odzyskaliśmy 1200 metrów kw. po obrysie synagogi, gdyż mieliśmy konieczne dokumenty. Niestety z braku potrzebnych papierów nie odzyskamy terenów, na których znajdowały się pozostałe obiekty kompleksu synagogalnego, np. szkoła, biuro gminy, dom rabina, park. Te 12 arów to zaledwie 25. procent – wyjaśnia Bożena Wawrzyniak, dyrektor Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Katowicach.


Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego, który pojawił się w 2006 roku, jest to teren pod park. Wobec tego Gmina Wyznaniowa Żydowska wyraża swoje oburzenie.
– Oddano nam teren, na którym znajduje się park. W związku z tym będziemy zobowiązani do tego, aby teren był udostępniony dla ogółu. Co więcej będziemy musieli ponosić koszty utrzymania parku – mówi Bożena Wawrzyniak.
– Dziwne jest to, że wszystkie działki dookoła mają status działek budowlanych – podkreśla Wawrzyniak.
Gmina Wyznaniowa Żydowska starania o odzyskanie terenu podjęła pod koniec lat 90-tych. Jak mówi Bożena Wawrzyniak – prawnie nie jesteśmy jeszcze właścicielem terenu. Wpis do ksiąg wieczystych jeszcze się nie odbył. Oficjalne przekazanie terenu dopiero się odbędzie.
Zgodnie z prawem Urząd Miasta może oddać Gminie Żydowskiej inny teren za ten z ul. Szewskiej, bądź wypłacić pieniądze. Jednak, jak przyznaje Bożena Wawrzyniak – trudno będzie się na to zgodzić, ze względu na niską wartość terenu przeznaczonego obecnie na park.
/KJ/