ŚUTW i Stowarzyszenie na Rzecz Integracji "Podaj Rękę" zapraszają 20 stycznia o godz. 16.00 do D.K. "Strzecha", przy ul. Londzina na wykład pt. "SAMOOBRONA – JAK CZUĆ SIĘ BEZPIECZNIE W SYTUACJI ZAGROŻENIA"
Wykład wygłosi Jacek Ostrowski instruktor Aikido. Po wykładzie zapraszają na wieczorek poświęcony Dniu Babci i Dziadka.
W programie m.in.:
– "Karta Praw Dziadków" – prezentacja, omówienie, dyskusja;
– wymiana doświadczeń o relacjach z wnukami i ich rodzicami;
– przedstawienie nowego programu ŚUTW: "SZUKAMY BABCI I DZIADKA DO ZADOPTOWANIA I DO KOCHANIA". Babcia i Dziadek adoptowani (zastępczy, przybrani, przyszywani). Wielu współczesnych 60 lub 70-latków nie ma własnych wnuków lub mieszkają one tak daleko, że utrzymują z nimi sporadyczne kontakty. Swoją potrzebę bycia babcia lub dziadkiem mogliby zaspokoić dzięki przyszywanym wnukom. Kontakt z dziećmi sprawi, że poczują się docenieni i potrzebni. Taka babcia czy dziadek to skarb zarówno dla rodziców, jak i dzieci. Zapracowani rodzice, szczególnie, gdy tylko jedno wychowuje dzieci mogą trochę odetchnąć. Dzięki "adoptowanym" dziadkom dają swoim dzieciom to, co było sczególnie cenne w ich dzieciństwie: poczucie, że jest ktoś, kto ma dla nich czas i cierpliwość. Jeśli sami nie mieli dziadków, darują swoim dzieciom to, za czym sami kiedyś tęsknili. Kontakt z tymi, którzy są pokolenie lub dwa starsi, wpływa na to, jak dzieci będą myśleć o starości i traktować ludzi starych. Przebywanie z "adaptowanymi" dziadkami może sprawić, że wyrosną na lepszych ludzi. Korzyści mogą być obopólne. Dzieci w określonym wieku modą pomagać np. przy robieniu zakupów, wyjściu z pieskiem, czy wspólnym uprawianiu jakiegoś hobby. Rodziny potrzebujące takich "adoptowanych" dziadków mogą zgłaszać sie do ŚUTW.
/k/
Ja bym tego pana unikał z daleka !!!