Tym razem, Czytelniczka doniosła na problem nadużywania dwukropka w pismach urzędowych. Zobacz, co na ten temat mówi Prof. Jan Miodek.
Anna Burek: Panie Profesorze, kiedy należy używać dwukropka, a kiedy nie?
Prof. Jan Miodek: Mamy tu pytanie: proszę o wskazanie prawidłowej pisowni „Organ zważył, co następuje:”. Rzecz dotyczy pism urzędowych. Ja bym powiedział rozważył, to zważył jest już trochę archaiczne. Jednak w tym zdaniu jest wyraźna zapowiedź tego jakiegoś następstwa myślowego, więc opowiadam się zdecydowanie za dwukropkiem. Jeśli ten tekst jest dłuższy, to po dwukropku zastosowałbym dużą literę, więc jestem za dwukropkiem. Chociaż przy okazji nie mogę nie powiedzieć, że dwukropek jest potwornie nadużywany, np. w pracach naukowych często spotyka się konstrukcje typu „wyraz ten należy do kategorii: rzeczowników” – no po co ten dwukropek? Nie ma tu przecież zapowiednika, nie ma dłuższego wyszczególnienia. Ile razy już widziałem w prasie sportowej zdanie „drużyna ta wyjechała na tourné do: Holandii i Szwecji” – no po co ten dwukropek? Jakby było „wyjechała na tourné po następujących krajach:” i byłoby tych krajów cztery, pięć, piętnaście, to proszę bardzo, ale jak wyjechali tylko do Finlandii i Szwecji, to dwukropek jest niepotrzebny.
Specjalnie dla raciborzan, prof. Jan Miodek odpowiada na nurtujące ich pytania. Co tydzień, profesor na łamach portalu wyjaśnia jedno z zagadnień nadesłanych przez Czytelników.
Pytania do profesora można przesyłać na adres [email protected], w tytule wiadomości wpisując: Jan Miodek.
Temat wciąż jest niewyczerpany – chodzi o dwukropki w pismach urzędowych i formularzach.