Wzorową postawą wykazało się dwóch mężczyzn, którzy ujęli nietrzeźwego kierowcę renaulta. Do zdarzenia doszło w Raciborzu przy ulicy Chełmońskiego. 59-latek swoim samochodem po spożyciu alkoholu próbował odjechać z przed sklepu.
Dyżurny raciborskiej komendy wczoraj około godziny 11.00 został poinformowany, o tym, że dwóch świadków ujęło nietrzeźwego kierowcę renaulta. Do zdarzenia miało dojść w Raciborzu przy ul. Chełmońskiego. Natychmiast na interwencję skierowani zostali policjanci z raciborskiej drogówki. Na miejscu okazało się, że nietrzeźwy kierowca wyrwał się i oddalił się z miejsca. Informacja ta drogą radiową w formie komunikatu wraz z rysopisem została przekazana do wszystkich patroli w mieście. Na komunikat zareagował raciborski dzielnicowy aspirant sztabowy Tomasz Łapczyński, który był w swoim rejonie służbowym. Już po kilku minutach zatrzymał on w rejonie ulic Warszawska-Szczęśliwa mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi podanemu w komunikacie dyżurnego. Nietrzeźwym kierowcą okazał się być 59-letni mieszkaniec Raciborza. Badanie stanu trzeźwości potwierdziło podejrzenia zgłaszających, gdyż 59-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Teraz amator jazdy „na podwójnym gazie” za swe czyny odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat. Pijany kierowca musi się liczyć również z kara finansową.
Policjanci kierują słowa uznania dla obywatelskiej postawy świadków, którzy zareagowali na pijanego kierowcę i wyjęli mu kluczyki ze stacyjki . Ich zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować kolejnego kierowcę, który stwarzał zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Pamiętajmy, że nawet anonimowa informacja przekazana policjantom o tym, że ktoś kieruje po alkoholu może uratować czyjeś życie.
/ps/