Przez trzy miesiące oddychaliśmy w Raciborzu toksycznym powietrzem

Dym
Dym

Nieprzerwanie od 2009 do 2017 r. w Raciborzu przekraczana jest dopuszczalna ilość dni ze średniodobowymi stężeniami pyłu PM10 powyżej 50 µg/m3. Zgodnie z prawem ilość dni z przekroczeniami nie może wynieść więcej niż 35. Tymczasem najwięcej takich dni odnotowano u nas w 2011 r. – 158, więcej niż w tym samym roku w Krakowie, gdzie dni z przekroczeniami było 151.

Sprawdź aktualny stan powietrza


Całe 3 miesiące – przez tyle czasu oddychaliśmy w 2017 r. toksycznym powietrzem w Raciborzu. Z kolei w 2011 r. mieliśmy gorsze powietrze niż Kraków. Przynajmniej tak wynika z danych badawczych IMGW, do których udało się dotrzeć Raciborskiemu Alarmowi Smogowemu. Co ważne, dane pochodzą ze stacji zlokalizowanej przy polach na Studziennej.

- reklama -

Z uzyskanych danych dowiadujemy się, że nieprzerwanie od 2009 do 2017 r. (okres prowadzonych badań) w Raciborzu przekraczana jest dopuszczalna ilość dni ze średniodobowymi stężeniami pyłu PM10 powyżej 50 µg/m3. Zgodnie z prawem ilość dni z przekroczeniami nie może wynieść więcej niż 35. Tymczasem najwięcej takich dni odnotowano u nas w 2011 r. – 158, to więcej niż w tym samym roku w Krakowie, gdzie dni z przekroczeniami było 151.

2011 r. w wybranych miastach w PL
2011 r. w wybranych miastach Polski.

W całym badanym okresie najlepsza sytuacja w Raciborzu miała miejsce w 2016 r. – wówczas dni z przekroczeniami było „tylko” 80, czyli i tak ponad dwa razy więcej, niż dopuszcza norma. Rok później – w 2017 r. – sytuacja uległa znów pogorszeniu, zanieczyszczonym powietrzem oddychaliśmy przez 91 dni.

2016 r. liczba dni z przekroczeniami w wybranych miastach
Liczba dni w 2016 r. z przekroczeniami w wybranych miastach.

Druga ważna informacja, która wyłania się z uzyskanych danych, dotyczy średniorocznych stężeń pyłu PM10 w powietrzu, które nie powinny przekroczyć 40 µg/m3. W Raciborzu również i ten wskaźnik był przekraczany systematycznie w okresie od 2009 do 2017 r. z wyjątkiem lat 2015 i 2016. Jak się jednak okazuje dwa lata bez przekroczeń stężeń średniorocznych były bardzo bliskie dopuszczalnego poziomu – odnotowano wówczas kolejno wartości 38 i 39 µg/m3. To co prawda poniżej dopuszczalnego progu, ale małe to pocieszenie, zważywszy, że w tych latach zanieczyszczonym powietrzem oddychaliśmy kolejno przez 87 i 80 dni. Analogicznie niższe od przeciętnych stężenia zanieczyszczeń powietrza odnotowano w całym kraju – co upatruje się przede wszystkim w bardzo łagodnych zimach mających miejsce w tych latach.

2016 r. miasta o najwyzszych sredniorocznych stezeniach PM10
2016 r. Miasta o najwyższych średniorocznych stężeniach PM10.

W roku 2016 (gdy u nas było 39 µg/m3) miasto uznawane za jedno z najbardziej zanieczyszczonych w Europie – Rybnik – miało ten wskaźnik na poziomie 47,5 µg/m3. W 2017 r. mieliśmy w Raciborzu średnioroczne stężenie na poziomie 44 µg/m3. W wypadku tej normy najgorszy był rok 2010, gdzie średnioroczny poziom stężeń pyłu wynosił u nas 64 µg/m3 (wobec normy 40 µg/m3). Aby uzyskać punkt odniesienia warto sobie uświadomić, że w 2016 r. w Krakowie poziom ten nie przekroczył 56,7 µg/m3. (Porównaj na grafikach).

Przedstawiciele Państwowego Instytutu Badawczego Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej zaznaczają, że „pomiary wykonywane zainstalowaną aparaturą są nakierowane na niestandardowe badania zanieczyszczeń pyłowych, służą celom badawczo-eksperymentalny
i nie podlegają walidacji według procedur Państwowego Monitoringu Środowiska”.

Warto także zaznaczyć, że urządzenia pomiarowe IMGW są zlokalizowane w Studziennej tuż przy polach, gdzie często wieje wiatr. Gdyby ustawić je w centrum Raciborza, omawiane tu wartości prawdopodobnie byłyby wyższe.

91 vs 35

Piotr Dominiak
Raciborski Alarm Smogowy

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj