Odbyło się VIII seminarium „Precyzja w obróbce”

„Precyzja w obróbce” – VIII seminarium
„Precyzja w obróbce” – VIII seminarium, Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Kędzierzynie-Koźlu

Inżynierowie i szefowie firm przedstawiali zagadnienia technologii produkcji na spotkaniu z młodzieżą szkolną. Inicjatywa jest przykładem wychodzenia biznesu w kierunku edukacji.

Ciekawe wydarzenie integrujące biznes z edukacją miało miejsce w sąsiednim powiecie, w Kędzierzynie-Koźlu. „Precyzja w obróbce” – taki tytuł miało VIII seminarium, które odbyło się w Zespole Szkół Technicznych i Ogólnokształcących w Kędzierzynie-Koźlu. Zjechali na nie inżynierowie oraz przedstawiciele specjalistycznych firm, by mówić o najnowszych technologiach w produkcji. W ten sposób szkoła promuje swoje kierunki, pokazując jednocześnie, że dzięki ścisłej współpracy z licznymi firmami, w obranym zawodzie absolwenci placówki zawsze znajdą pracę.

- reklama -

– Naszą dewizą jest kształcenie pod potrzeby rynku pracy, tak by nasi uczniowie znajdowali ją tu, na miejscu. Stale od szefów firm słyszę, że chcieliby, abyśmy otworzyli kolejną klasę w zawodzie operator obrabiarek, dlatego, że jest tak duże zapotrzebowanie na rynku pracy – mówiła dyrektor ZSTiO Maria Staliś.

Szkoła od lat współpracuje z taki firmami jak Berger Polska, Komet-Urpol, Magna. Przedsiębiorstwa bardzo mocno zaangażowały się w pozyskiwanie świetnie wyszkolonych absolwentów szkoły w Azotach, oferując im dobre warunki pracy.

– Dla kobiety precyzja to zegarek i biżuteria, i to w przenośni pokazuje w jakiejś części dzisiejszy przemysł, który bazuje na niesamowitej dokładności i właśnie wspomnianej już precyzji, która mieści się też w tytule seminarium – powiedziała starosta Małgorzata Tudaj, otwierając wydarzenie. Powiat był jego współorganizatorem.

Wicestarosta Józef Gisman odniósł się z kolei do historii, przypominając, że przed laty, dzięki pieniądzom od naszych zachodnich sąsiadów, udało się otworzyć sąsiadujące z ZSTiO Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego.

– Pamiętam, że otrzymaliśmy wtedy około 1 mln marek na najnowsze obrabiarki, których nie było jeszcze w żadnym tutejszym zakładzie. Teraz wy, młodzi ludzie jesteście we właściwym miejscu, bo szefowie firm pokazują wam, że ich zakłady są jednymi z najlepszych na świecie, że nie trzeba szukać gdzieś daleko, dlatego zachęcam was do nauki w naszych szkołach, a potem pracy w naszych zakładach, które pod względem sprzętowym i nie tylko, stoją na światowym poziomie – zaznaczył Józef Gisman.

W kontekście dynamicznie zmieniającego się rynku pracy, coraz częściej w kształcenie dualne (edukacja powiązana z doświadczeniem zdobywanym w przedsiębiorstwach) angażuje się środowisko biznesowe. Co ważne, potrzebę łączenia inicjatyw skierowanych na młode pokolenie dostrzega coraz więcej przedsiębiorców.

oprac./A/

- reklama -

KOMENTARZE

Proszę wpisać swój komentarz!
zapoznałem się z regulaminem
Proszę podać swoje imię tutaj