Bill Gates próbuje zachęcić zwykłych ludzi do uczynienia swojego życia bardziej przyjaznym środowisku naturalnemu, a do korporacji apeluje, by inwestowały w nowe technologie, które pozwolą wyeliminować paliwa kopalne do produkcji stali i cementu.
Bill Gates – współzałożyciel Microsoftu, miliarder i filantrop, napisał książkę, w której proponuje rozwiązania pozwalające walczyć ze zmianami klimatycznymi.
W książce „Jak ocalić świat od katastrofy klimatycznej. Rozwiązania, które już mamy, zmiany, jakich potrzebujemy” Gates wskazuje, że w redukcji emisji gazów cieplarnianych mogą pomóc innowacje technologiczne. Opiera się przy tym na danych naukowych i wyliczeniach dotyczących sektorów gospodarki takich jak rolnictwo i budownictwo, które odpowiadają za znaczną część światowej emisji gazów cieplarnianych. Ograniczenie wpływu tych branż na środowisko wymaga jednak dużych nakładów finansowych.
Bill Gates wyjaśnił też, że największe kraje powinny dążyć do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla w sieci do 2050 r. Jednak według niego stosunki ekologiczne między USA a Chinami mogą stać się trudnym zadaniem dla prezydenta USA – administracja Joe Bidena stanie w obliczu „zaawansowanych relacji” z Pekinem, jeśli zdecyduje się zażądać przyspieszenia redukcji emisji dwutlenku węgla. – Ich obecne zaangażowanie wynosi zero do 2060 roku. Więc jak możemy w podejściu typu win-win skłonić ich do zmiany tej daty i nie pozwolić im promować węgla na tak wielką skalę? – pyta słynny miliarder.
Bill Gates już wcześniej wyraził swoje obawy dotyczące środowiska w poście opublikowanym na blogu. Porównał wówczas pandemię koronawirusa z kryzysem związanym ze zmianami klimatycznymi, twierdząc, że to drugie może być nawet gorsze. – To powoduje tragiczną liczbę zgonów, sprawia, że ludzie boją się wychodzić z domu i powoduje problemy finansowe, jakich nie widziano od wielu pokoleń. Jego rezultaty odbijają się szerokim echem na całym świecie. Oczywiście mówię o COVID-19. Ale już za kilka lat ten sam opis będzie pasował do innej międzynarodowej katastrofy: zmian klimatycznych. Jakkolwiek straszna jest ta pandemia, zmiany klimatyczne mogą być znacznie gorsze – przewiduje współzałożyciel Microsoftu. – Ofiary śmiertelne i trudności finansowe spowodowane przez tę pandemię są porównywalne z tym, co będzie się działo regularnie, jeśli nie wyeliminujemy światowych emisji dwutlenku węgla – tłumaczy.
Ostrzega również, że skutki zmiany klimatu wpłyną na inne czynniki geopolityczne. – Będziemy mieć 10 razy więcej migracji, ponieważ obszary równikowe staną się niezdatne do zamieszkania, nie będzie można uprawiać roli ani wychodzić na zewnątrz w okresie letnim – przewiduje Gates.
Bill Gates już od jakiegoś czasu angażuje się w walkę o neutralność klimatyczną. Na przełomie 2015 i 2016 r. założył fundusz Breakthrough Energy Ventures, który wspiera startupy szerzące ideę zrównoważonego rozwoju oraz technologii ograniczających emisję gazów cieplarnianych. W programie odnajduje się nie tylko branża OZE, ale także młode spółki specjalizujące się w zagadnieniach rolniczych, budownictwie, zrównoważonej produkcji oraz transporcie. Mają one obowiązek raportowania, w jakim stopniu przyczyniają się do ograniczenia emisji dwutlenku węgla. Ostatnio wraz z Jeffem Bezosem i Richardem Bransonem zainwestował w firmę Memphis Meats, która produkuje syntetyczne mięso. Produkcja mięsa dzięki temu może stać się tańsza, łatwiej dostępna i przyczyni się do likwidacji głodu na świecie, ale również ograniczyć problem zmian klimatycznych.
oprac. /kp/