Nieosiągnięcie przyjętych w UE poziomów recyklingu oznacza narażenie na wielomiliardowe kary, które pokryć będzie musiał budżet państwa, a więc pośrednio podatnicy.
Stowarzyszenie Polski Recykling ostrzega, że wykluczenie sektora recyklingu z przygotowywanej listy branż energochłonnych doprowadzi do załamania całego systemu gospodarowania odpadami, który zatrudnia ponad 70 tys. pracowników. W efekcie ponad 2 mln ton tworzyw sztucznych może trafić na wysypiska śmieci, ale także na dzikie składowiska. Stowarzyszenie wystosowało do premiera Mateusza Morawieckiego apel o wsparcie.
Zdaniem SPR upadek tysięcy firm doprowadzi do załamania tworzonego przez lata systemu odzyskiwania tworzyw sztucznych, co sprawi, że polska gospodarka straci jedno z alternatywnych źródeł pozyskiwania surowców. Polska jako członek Unii Europejskiej jest zobligowana od 1 stycznia 2021 r. do płacenia tzw. plastic tax w wysokości 80 eurocentów za każdy kilogram plastiku, który nie został poddany recyklingowi.