Nawet wycofanie się ze spalania węgla do 2030 r. doprowadziłoby do znacznych kosztów zdrowotnych, które wynikać będą z emisji zanieczyszczeń powietrza – wygeneruje 148 mld zł, do 2035 r. jest to 217 mld zł, a do 2049 r. nawet 422 mld zł.
W 2021 r. elektrownie węglowe wyprodukowały 72,4% energii elektrycznej w Polsce. Rząd jako datę odejścia od węgla określił 2049 r., nie jest to jednak prawnie wiążąca deklaracja. Tymczasem koszty zdrowotne spalania tego surowca są liczone w miliardach złotych, a emisje mogą doprowadzić do 33 806 przedwczesnych zgonów.
Okazuje się, że odejście od produkcji energii elektrycznej ze źródeł węglowych i gazowych do 2030 r. pozwoliłoby na uniknięcie 24 065 przedwczesnych zgonów z powodu pyłów zawieszonych w porównaniu do scenariusza odejścia od węgla do 2049 r. W porównaniu do pośredniego scenariusza, czyli odejścia do 2035 r., możliwe jest uratowanie 5287 ludzkich żyć. Pośredni scenariusz w porównaniu do 2049 r. pozwoli na uniknięcie 18 778 przedwczesnych zgonów.