Zła sytuacja społeczna i ekonomiczna w wieku 30 lat wiąże się z wyższym ryzykiem późniejszego wystąpienia takich zaburzeń.
Poziom wykształcenia, rodzaj wykonywanej pracy, związany z nią stres i niskie zarobki u 30-latków to czynniki, które w późniejszym wieku mogą warunkować u nich występowanie zaburzeń psychicznych – do takiego wniosku doszli naukowcy z Finlandii, którzy przeprowadzili w tym celu szeroko zakrojone badanie na grupie 1,27 mln osób. – Z naszego badania płyną dwa zasadnicze wnioski. Po pierwsze, zaburzenia psychiczne dotykają znacznej części społeczeństwa. Po drugie, są szczególnie powszechne w grupach o niższym statusie – mówi dr Christian Hakulinen.
Naukowcy z Finlandii pod uwagę wzięli m.in. osiągnięcia edukacyjne, status zatrudnienia i dochód osobisty. U 26,14% badanych rozpoznano później zaburzenie psychiczne. Naukowcy jednoznacznie wykazali, że zła sytuacja społeczna i ekonomiczna w wieku 30 lat jednoznacznie wiązała się z wyższym ryzykiem późniejszego wystąpienia takich zaburzeń. U 58% Finów, którzy w wieku 30 lat charakteryzowali się niskim poziomem wykształcenia, zdiagnozowano później zaburzenie psychiczne przed ukończeniem 52. roku życia. Dla porównania w przypadku osób z wyższym wykształceniem ten odsetek był dużo niższy i wynosił 36%.