"Anna Walentynowicz zakazana dla uczniów. Raciborscy maturzyści przyszli na spotkanie z legendarną opozycjonistką, ale starosta Adam Hajduk wyprosił ich z sali".
"Na spotkanie z Anną Walentynowicz przyszło około 100 licealistów, kilku historyków i wychowawców. 10 minut przed wyjściem na scenę, do dyrektorki domu kultury zadzwonił Adam Hajduk, starosta raciborski wybrany dzięki koalicji PO z Razem dla Raciborza (podlega mu ośrodek). Kazał natychmiast odwołać imprezę. Powiedział, że nie zgadza się na spotkanie polityczne. Frencel i dyrektorka domu kultury z ciężkim sercem powiedziały licealistom prawdę. Młodzież wyszła bez słowa".
Piotr Klima jest sprawą zdruzgotany. – Pani Walentynowicz powiedziała, że jest do tego przyzwyczajona. Żałuję, że miasto zrobiło sobie taką antyreklamę. Starosta nie może wprowadzać cenzury poglądów, korzystając z tego, że kieruje powiatem i jest właścicielem domu kultury czy szkół. To może robić kuratorium.
Starosta nie ma sobie nic do zarzucenia. Uważa, że dom kultury ma statut i nie ma w nim ani słowa na temat "prowadzenia działalności politycznej”. Zarzuca radnemu, że powinien wynająć salę dla młodzieży".
Czytaj więcej: "Rzeczpospolita" 22. 10. 2008
Sprawę porusza również onet.pl w artykule Starosta zakazał lekcji z legendą "Solidarności".
O sprawie pisaliśmy również w artykule Starosta odwołał spotkanie młodzieży z Walentynowicz.
no to znowu Racibórz na całą Polskę znany – mozemy byc dumni z naszego raciborskiego starosty
No i po co w ogóle ta stara zazdrosna krowa w Raciborzu? Żeby radny pasibrzuch robił se reklame? Niech zaprosi ją do swoich babć do uniwersytetu.
Odwołać Starostę Hajduka!
jaki starosta-takie miasto!!! co się dziwić
Ja jestem dumna z takiego zachowania Starosty (bez ironii). Błędem było zapraszanie tak kłótliwej i zajadłej kobiety do Raciborza. I jeszcze ten spend młodzieży w godzinach lekcji w szkole- tragedia. Brawo Panie Starosto!!!
Tak, ten „spend” to tragedia. Podobnie jak myślenie, że lokalna władza winna odgórnie decydować o tym, których osób nie należy zapraszać do Raciborza.
Ale władza nie komentowała faktu, że zaproszono Walentynowicz
bo komentarz poznała cała Polska z- Rzeczpospolitej!
Rzeczpospolita przesadziła z interpretacją.
Proponuję jeszcze zaprosić Antka „Teczkę” Macierewicza, Bogdana Pęka, Piechę, Zawiszę i resztę pomyleńców.
w Raciborzu już widzieliśmy-M.Krzaklewskiego,Moczulskiego,Cimoszewicza-i to po powodzi-jakoś nie pomagali sprzątać!
szanowna redakcjio! chciałbym poznać, treść wypowiedzi szanownej Pani W. na spotkaniu z III wiekiem!,. bo dochodza mnie słuchy, ze było tylko o Bolku i IPN-nie. Ciekawy jestem, bo redacja przemilcza jakoś tą sprawę