W nocy z niedzieli na poniedziałek, Straż Graniczna w Raciborzu, zatrzymała Czecha, który próbował w samochodzie przemycić dwie Chinki i dwóch Chińczyków.
Jak się okazało, do Polski dostali się nielegalnie przez Rosję i Ukrainę w większej grupie, którą pogranicznicy ujęli w tym samym czasie na wschodzie Polski. Jak wiadomo Chińczyci zmierzali do Holandii, a cała podróż miała każdego z nich kosztować 10 tys. dolarów.
Więcej czytaj w "Nowinach" nr 51 z 2004r.
- reklama -