W siedzibie Starostwa Powiatowego w Raciborzu podpisano memorandum o przyjaźni pomiędzy Powiatem Raciborskim a ukraińskim miastem Komsomolsk. Podpisy złożyli starosta Adam Hajduk oraz Nelya Karpets, Sekretarz Rady Miasta Komsomolsk.
Dwuosobowa delegacja z Ukrainy, Nelya Karpets oraz Andrii Melnik, prezes Stowarzyszenia Promocji Międzynarodowego Biznesu i Rozwoju w Mieście Kremenczuk, gości w powiecie raciborskim od 29 lipca. W ostatniej chwili z przyjazdu do Raciborza zrezygnować musiał Sergiy Suprun, mer Komsomolska. W trakcie pobytu goście m.in.: uczestniczyli w spotkaniach w Starostwie, zwiedzili raciborski szpital oraz odwiedzili gminę Pietrowice Wielkie.
Dzisiejsze spotkanie otworzył starosta Adam Hajduk. W krótkich słowach przypomniał okoliczności nawiązania kontaktu ze stroną ukraińską, opowiedział także zgromadzonym o samym mieście. Komsomolsk jest powiatem grodzkim położonym w obwodzie połtawskim. Jest to miasto wielkością zbliżone do Raciborza, powstałe równo 50 lat temu w oparciu o kombinat górniczo – hutniczy (w okolicach znajdują się bogate złoża rudy żelaza). Miasto położone jest nad Dnieprem, który w tym miejscu ma ok. 1 km szerokości, stąd słynie jako ośrodek sportów wodnych.
Następnie głos zabrała Nelya Karpets. Pani Sekretarz Rady Miasta Komsomolsk podziękowała za zaproszenie i podzieliła się spostrzeżeniami z naszego powiatu. Ukraińscy goście byli pod wrażeniem niemal wszystkiego: gościnności i życzliwości mieszkańców powiatu, sposobu zarządzania powiatem, pracy urzędów i wykorzystaniem w niej najnowszych technologii, wyglądu miasta i powiatu, tutejszej tradycji i kultury, przyrody itp. Pochwaliła przy tym starostę Hajduka jako "strasznego patriotę ziemi raciborskiej. Za szczególnie cenne Ukraińcy uznali zapoznanie się z polskimi doświadczeniami samorządowymi: – samorząd na Ukrainie jest w trakcie reformy, którą Polacy mają już za sobą. Na własne oczy przekonaliśmy się, jakich pułapek spodziewać się po drodze i jak ich unikać – powiedziała Nelya Karpets.
Na zakończenie spotkania strony podpisały memorandum o przyjaźni oraz wymieniły się prezentami. – Współpraca będzie się odbywać na płaszczyźnie edukacji, kultury i sportu i ma służyć głównie ludziom młodym, by nie mieli problemów z kontaktami z rówieśnikami z zagranicy – wyjaśnił starosta. – Mamy nadzieję, że w przyszłości zacznie przynosić rezultaty również w sferze gospodarki – dodał. Okazją do poszerzenia świeżo nawiązanej współpracy ma być rewizyta raciborskiej delegacji w Komsomolsku, zapowiadana na wrzesień. – Do tego czasu rozważymy w jakim kierunku rozwinąć partnerstwo – zapowiedzieli wspólnie Adam Hajduk i Nelya Karpets.
/ps/
czytaj także: Goście z Ukrainy odwiedzą powiat raciborski
Powiat szuka partnerstwa na Ukrainie
Mam wrażenie, że Racibórz to taki niespełniony gej. Wielu partnerów, a przyjemnosci z ich posiadania żadnych. Żenada!
Po co nam takie partnerstwo? Co będą mieli z trego przeciętni mieszkańcy ziemi raciborskiej ?
Jakie koszty ponosi powiat za spotkania przedstawicieli władz i ugoszczenie przedstawicieli Komsomolska?
Rada Powiatu powinna to wytłumaczyć publicznie i uzasadnić rzeczowo takie partnerstwo.
jak sowiety zamordowali w katyniu itd okolo 20 tysiecy polskich mundurowych to aj-waj , ale jak ukraincy z pod znaku UPA i inni wymordowali w wyjatkowo bestialski sposob duzo wiecej polakow i polskich rodzin to udajemy ze jest gut !